|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oelka
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: MDM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 4:12, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ola T. napisał: | Niemniej jednak, jeżeli gdzieś było lotnisko, to mnie (ale jestem laikiem, mogę się grubo mylić) wydaje się, że nie tak łatwo byłoby takie lotnisko zaorać i potem jakąś uprawę na nim prowadzić. Raczej wyobrażałabym sobie, że po takim lotnisku został ślad, który np. może być dziś szeroką i prostą na długim odcinku drogą. |
Kiedyś lotnisko to było pole wzlotów (i to określenie dobrze oddaje istotę rzeczy). Do czego wystarczyła plaska łąka, na tyle wyrównana, aby samolot nie zarył się w większej dziurze. Wykorzystanie czegoś takie na potrzeby rolnicze nie stanowiłby żadnego problemu.
Droga łącząca Obory z Gassami faktycznie jest poprowadzona idealnie po linii prostej, ale prędzej chyba wietrzyłbym w tym przypadku w potrzebę zapewnienie dobrego dojazdu do Gassów jako miejsca na ewentualną przeprawę promową lub przez most pontonowy podczas wojny, niż pas startowy lotniska.
Krzysztof
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nutek
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lemmingrad ;-) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:07, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Ciekawostką OT jest fakt, że mimo zniszczenia mostu w 1939 r. i braku przeprawy promowej od 1969 r., nadal po obu stronach Wisły jest to oficjalnie ta sama droga - nr 712.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nutek dnia Pon 8:08, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antek
Senior
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:00, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A czy ktoś jeszcze pamięta taką serię niedużych książeczek pt. "Żółty Tygrys" ?
W numerze 15 z 1970 roku pt: "Sowy nadlecą o świcie" autorstwa Medarda Krzyckiego, na stronie 7 jest mowa, że lotnisko w Oborach we wrześniu 1939 roku, pełniło rolę lotniska zapasowego dla lotniska polowego w Zielonce dla grupy pościgowej III Dyonu 111 i 112 eskadry.
Z tego co przeczytałem to jednak nie było użyte w kampanii wrześniowej zgodnie ze swoim przeznaczeniem.
Tutaj mamy linkę do wspomnianego wyżej "tygryska"
[link widoczny dla zalogowanych]
antek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antek
Senior
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:50, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W artykule "Lotnicy generała Kleberga" J Wypiórkiewicza [link widoczny dla zalogowanych] jest mowa o nielicznym zespółe (ok.60) żołnierzy służby czynnej z 1 Pułku Lotniczego w Warszawie, którzy na kilka dni przed wybuchem wojny ukończyli kurs pilotażu w Oborach koło Konstancina i którzy po wybuchu wojny z braku możliwości dołączenia do macierzystej jednostki dołączyli do SGO Polesie gen Kleberga.
Oczywiście z powodu braku sprzętu latającego w SGO Polesie brali udział w walkach np. pod Kockiem jako piechurzy.
To stwierdzenie "nieliczny zespół" odnosi się do liczebności SGO w sumie ok 17 000 ludzi w tym ok. 700 lotników.
W Oborach mieściła się szkoła podoficerska z kursami pilotażu.
Może by tak poszukać w dokumentach 1 Pułku Lotniczego w Warszawie, szczerze mówiąc nie wiem gdzie takie dokumenty znaleść.
Autor nie podaje źródeł skąd brał informacje do artykułu.
antek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antek
Senior
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:29, 15 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Znalazłem ciekawą stronkę opisującą lokalizacje lotnisk przedwojennych, w tym także tych zbudowanych przez Niemców na terenie RP już podczas wojny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Strona o tyle ciekawa, gdyż podaje także lokalizację zbudowanego od podstaw lotniska w Słomczynie, tym pod Grójcem, nie wiedziałem że lotnisko z betonowym pasem zbudowali tam na początku lat 40-tych Niemcy.
Niestety brak wzmianki o lotnisku/lądowisku w Oborach k. Konstancina.
antek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antek
Senior
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:08, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A ja ciągle dalej szukam jakiś konkretów nt. tego lotniska, i znalazłem mały fagment we wspomnieniach Tadeusza Zalewskiego w Archiwum Historii Mówionej: [link widoczny dla zalogowanych]
cyt:
...Ale to ktoś zginął wtedy?
Nie, nie. Zginął ktoś, jak było drugie bombardowanie Konstancina. Ono dotyczyło lotniska myśliwców polskich, które tam miały polowe lotnictwo i były schowane. Też skończyło się tylko zniszczeniem willi sekretarza ambasady amerykańskiej. Ale nikt nie zginął i samoloty zostały uratowane. Nikt tam żadnych strat wielkich nie poniósł, ale zbombardowano...
Jakieś dokumenty, foty, plany... ech byłbym badzo uradowany jakbym coś takiego znalazł
antek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez antek dnia Nie 22:12, 14 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|