Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

maik

re Zagadka 194

Info o jednostce na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

Napis "Straż Pożarna" zniknął, żeby zmylić przeciwnika Very Happy

Teraz wielu kandydatów na radnych obiecuje w swoim programie zbudowanie kolejnej jednostki SP w Wilanowie. Pożyjemy, zobaczymy... Wink

phinek

Napis to rzecz zbędna przy tak charakterystycznych bramach Smile

MichalJ

"Start Shop Ikea" na Ursynowie - otwarcie 19 września 1990.

Kolejna zagadka będzie wieczorem.

nutek

Dziękuję za odpowiedzi na poruszony przeze mnie temat przyszłości Quizu. Czas więc na mnie.

Z moich obserwacji wynika, że oprócz kilku graczy, pozostali biorą udział w Quizie tylko od czasu do czasu. Szkoda byłoby jednak Quiz kończyć, słuszne są słowa, że póki jest choćby dwóch chętnych do zabawy, niech ona trwa.

Mnie widzi się Quiz w wersji 2.0: wystartowany raz jako coś ciągłego, takie perpetum mobile. Bez formalizmu, rywalizacji, punktacji i klasyfikacji, reguł honorowych i niehonorowych, moderatora, z zasadami tylko dwiema, że kto odgadł zadaje następne pytanie i że zagadka musi mieć swój numer. Można nawet zliczyć ile było zagadek w dotychczasowych edycjach i kontynuować tę sumaryczną punktację.

Nie ma sensu moim zdaniem taka jak dotychczas rywalizacja i zliczanie punktacji itp., gdy uczestniczy w zabawie tylko kilku graczy, a większość zagląda od czasu do czasu. Taki ciągły tryb Quizu sprawdzi się nawet gdy pozostaną tu tylko dwie chętne do zabawy osoby. A poza tym w nowej formule powieje świeżością i takim trochę "free style'm", a jednocześnie tradycja Quizu zostanie utrzymana.

Co Wy na to?

Berjer

Pomysł bardzo dobry.
Trzeba jednak ustalić pewne reguły zabezpieczające czas wstawiania, potwierdzania odgadnięcia i t.p. Nie mam pomysłu - jakie powinny być ramy czasowe. Może n.p. maksymalnie 6 godz.?

Żeby zagadka nie "wisiała" z powodu braku potwierdzenia odgadnięcia, lub nie było wstawionej nowej zagadki bo odgadujący zaskoczony swoją prawidłową odpowiedzią dopiero poszukuje "co by tu wstawić ? "

Każdy kto chce brać udział - powinien posiadać "na składzie" pewną ilość fotek, z których w każdej chwili może wstawić nową zagadkę.

Myślę, że można dopuścić zagadki tekstowe. Ale też trzeba doprecyzować pewne ich ramy.

I chyba wszystko powinno wiązać się w jakimś stopniu z Warszawą lub może nawet z województwem mazowieckim ?

nutek

phinek

Popieram pomysł nutka w 100%

Berjer

"nutek" - Masz doświadczenie w obsłudze tego "interesu" - więc na pewno masz rację. Warto podjąć próbę dla ożywienia ruchu.

nutek

Dziękuję za miłe słowa. Taki pomysł chodził mi po głowie od klku miesięcy, bo formalizm miał sens, gdy ruch był tu większy, klasyfikacja tylko zniechęca gdy pierwsza 5-tka graczy zdobyła 3/4 wszystkich punktów - i mówię to właśnie jako lider tejże klasyfikacji.

Chciałbym, aby decyzja o zmianie formuły była naszą wspólną decyzją. Niezależnie czy wygram tegoroczną edycję ja czy ktoś z kolegów, formuła Quizu należy do nas wszystkich. Czekam więc jeszcze na wypowiedzi innych grających.

Mohort

Jako jeszcze "grający" też się wypowiem w tej sprawie ...
Dla mnie "zabawa" pozbawiona zasad nie ma sensu. Nawet w piaskownicy panowały pewne zasady a gdy ich zabrakło to zabawa z reguły się kończyła awanturą i wszyscy rozchodzili się do domu.
Są zasady - jest jakaś tam rywalizacja i jest cel prowadzenia tej "zabawy". Zadawanie pytań i odpowiadanie bez żadnej motywacji do niczego nie prowadzi bo tak można się "bawić" samemu siedząc przed telewizorem czy komputerem.
To trochę tak jak w domu wariatów (nie obrażając nikogo) pensjonariusze ponumerowaliby sobie dowcipy i zamiast je opowiadać podawali tylko ich numery i z tego się śmieli.

Zastanówmy się raczej co zrobić, żeby "ożywić" całe Forum a wtedy i Quiz odżyje.

Wydaje mi się, że to jest zasadniczy problem i bez jego rozwiązania, łatanie wszystkiego Quizem bez względu na jego formułę niczego nie zmieni.

nutek

Mohort

Dobrze, że są optymiści pośród nas ...

phinek

A gdyby tak z jednej strony scalić wszystko i mieć niekończący się quiz a z drugiej wyłaniać lidera miesiąca?

Wówczas na krótkiej perspektywie łatwiej jest złapać zajączka i przyjemniej się goni go. Wszak ko chce startować do biegu gdy inni wystartowali 11 miesięcy temu i już "przebiegli" setki metrów.

nutek

Mohort