Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

tg3a

Odnośnie zagadki 149 (aby dalej nie zaśmiecać samego wątku konkursowego).
W temacie WQ

nutek

Byłem tam wczoraj, więc bez Google'a się obyło Smile

Faktycznie, przy dodawaniu zagadek warto wyszukiwanie obrazem zweryfikować.

Mohort

nutek

Bynajmniej. Uważam jednak, że to zbytnia gorliwość z Twojej strony, bo nie każda sprawa wymaga rozpoczynania nad nią dyskusji i wywoływania do tablicy prowadzącego.

Mefracko

DOTYCZY ZAGADKI NR 152

A oto zdjęcie w całej okazałości.
Zrobiono je w lutym 1960 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]

radek_m

Do zagadki 155

dziś ten widok wg googla wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

a sam ozdobne portale przejść dal pieszych są ukryte za dobudowanym wiaduktem linii podmiejskiej. Ale wciąż można je zobaczyś:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mohort

nutek

Ktoś musi w końcu o tym napisać... Wydaje mi się, że najwyższy czas poruszyć temat przyszłości Warsiawskiego Quizu po zakończeniu obecnej edycji.

Stroroom swoje najlepsze lata ma niestety dawno za sobą. Większość ludzi dawno gdzieś się rozpierzchła. Zniknął nawet OZ, niedawno w ślad za nim zniknęła syrenka - logo Stroroom.

Nie licząc arcyciekawego wątku roku o ppor. Romanie Siekiel-Zdzienickim, wspaniale poprowadzonego przez Mohorta, właściwie tylko Quiz jeszcze tutaj "żyje". Ale to też już nie czasy gdy było ponad 500 zagadek rocznie. Stale udziela się w nim zaledwie kilka osób.

Chciałbym poznać Wasze zdanie. Czy ta zabawa w dotychczasowej postaci ma jeszcze sens? Może zmienić jakoś jej formułę? A może zakończyć go, pożegnać i z łezką w oku wspominać?

Ze swoimi przemyśleniami wstrzymam się trochę, by wysłuchać jakie są Wasze.

adalek

ajtam ajtam, poki sa choc dwie osoby, moim zdaniem warto - zwlaszcza, ze zawsze jest szansa, ze temat odzyje, a jak przerwiemy zabawe, to raczej na wieki wiekow.

jasne, ze jest duzo mniej osob niz pare lat temu, ale tak jest juz od kilku lat, wiekszej zmiany od zeszlego roku nie zauwazylem.

Berjer

nutek poruszył bardzo istotną sprawę. Ale tu ważny jest nie tylko Warszawski Quiz, ale przede wszystkim dalsze losy forum.

Ja ostatnio mało udzielam się na forum i nie uczestniczę w WQ. Ale prawie codziennie zaglądam na forum i z niepokojem obserwuję, że grupa uczestników bardzo zmalała.

Czy nikt nie wie dlaczego zniknął OZ ? Czyżby porzucił forum ot tak bez żadnego zawiadomienia nas ? Nie posądzam Jego o takie zachowanie. Chyba, że miał jakiś ważny powód. Ale to też powinien w jakiejś formie zawiadomić uczestników. Włożył tu dużo pracy i uczestnicy również. Zgromadzono dużo ciekawych materiałów zawierających historię nie tylko Warszawy i to nie powinno przepaść.

Dlatego bardzo proszę OZ lub kogoś z grona uczestników, kto zna sprawę od tzw. "podszewki" - o powiadomienie pozostałych uczestników. Wtedy trzeba podjąć decyzję - co dalej ?

maik

Ja jestem za tym, żeby WQ został. Mimo, że liczba aktywnych uczestników zmalała to dopóty komuś się chce wstawiać zagadki, a drugiemu odpowiadać to warto próbować.
Faktem jest, że starzy wymiatacze z konkursów przed paru lat poznikali (na ogół po zwycięskim roku Smile

), a i liczba różnych forów Varsavianistycznych dzięki FB wzrosła.

Podsumowując jest za kontynuacją. Cały czas to dla mnie źródło nowej wiedzy.

MichalJ

Ja rzadko zgaduję, ale często zaglądam. Dopóki idzie, niech idzie, jak się w końcu wszystkim znudzi, to samo zdechnie, bez 'oficjalnego zamykania'...

Ptr

Ja raz na jakiś czas (tydzień) tu zaglądam, patrzę jakie zagadki były i poczytam ewentualnie inne nowe wątki.
Szkoda że forum zamiera bo kiedyś dowiadywałem się z niego wiele ciekawych rzeczy z większą częstotliwością.

Ratunek widzę jedynie w zmienieniu formuły - forum trzeba by unowocześnić, zrobić je jednym z elementów takiej tematycznej warszawskiej strony. Inne elementy to np. portal na którym użytkownicy mogli by pisać swoje artykuły w stylu prasowym (na podstawie swojej wiedzy lub wynikach dociekań w watkach forumowych), zapowiedziami różnych wydarzeń itp. Wymaga to jednak wyciągnięcia pliku forum z portalu fora.pl, co może nie być wcale takie łatwe i osadzenia w nowym silniku (np [link widoczny dla zalogowanych] oraz stworzenia właściwie nowej strony na nowym serwerze z nowym, choć podobnym adresem. Do tego jakiś profil na Facebooku który by propagował całe przedsięwzięcie wśród potencjalnych nowych użytkowników a tym juz aktywnym nie pozwalał zapomnieć.

Myślę że wtedy by była szansa na powrót do dawnego poziomu aktywności. Wiąże się to oczywiście z poważnymi zmianami i pewnego rodzaju rewolucją, które mogły by być dla niektórych dosyć trudne do przyzwyczajenia się, ale kto nie idzie do przodu ten właściwie się cofa...

To taki mój pomysł do przemyślenia Wink

jamad

Dotyczy Zagadki nr 190.

maik

re Zagadka 190 (2)

Dzisiejszy widok z Google Maps na [link widoczny dla zalogowanych]
Oryginalny biały kolor budynków stracił barwę po ... ocieplaniach.

A więcej o "osiedlu prototypów" w moim artykule na [link widoczny dla zalogowanych].