|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Śro 11:38, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czy w sprawie Zagadki 57 - z "pelikanem" na dziobie ambony - mogę poprosić o podanie jakiegoś źródła potwierdzającego identyfikację tego ptaka ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weldon
Senior
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:55, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Z autopsji.
Rozmowa z historykiem sztuki opisującym charakterystykę stylów architektury i rzeźby, w tym przypadku barokowej.
W, różne źródła różnie podają - 1757, 1760 lub 1762 roku, kiedy Jan Jerzy Plersch tworzył tę niesamowitą ambonę - Navis Ecclesiae, kościół żeglujący nieugięcie pośród burz i huraganów - stosowano charakterystyczne elementy symboliki wynikającej z kontrreformacji i orzeł tam nie występował, natomiast często przedstawiano pelikana, symbolizującego Chrystusa.
Przysłuchujący się naszej rozmowie ksiądz/zakonnik? potwierdził, że ponieważ większość dzieł sztuki barokowej była zainspirowana religią to też, w przeciwieństwie do opisów przewodnikowych, przyjmują, że to jest Chrystus. Znaczy pelikan
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Śro 13:53, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę to wszystko naciągane jest - ogólnie to znaczy o niczym... Jakieś subiektywne poglądy nie odzwierciadlające stanu faktycznego. Trudno raczej pomylić orła z pelikanem nawet w barokowej sztuce. Widać, że historyk sztuki a także ksiądz nie za bardzo znają się na ptaszkach więc spytać może warto ornitologa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weldon
Senior
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:33, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ornitologa, ale znającego się na sztuce i symbolice baroku oczywiście
Nasze wątpliwości rozwiały zarówno potwierdzenie przez miejscowego księdza, jak i to,
że legendarny ptak potrafił sobie rozorać pierś do krwi, chcąc karmić młode, a wątpię,
żeby współcześni uwierzyli w tę opowieść widząc taki obrazek na ambonie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kontrreformacja polegała na tym, żeby jak najwięcej osób wytrwało w wierze, a nie nabrało wątpliwości,
a ptak z takim dziobem, jak na zdjęciu, raczej kiepsko by się przysłużył ówczesnemu piarowi kościoła,
a już kompletnie nie pasuje jako symbolizujący Chrystusa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MichalJ
Senior
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 9:55, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tych jeży nie ma?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba_student
Senior
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa - Górny Mokotów/Saska Kępa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:53, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Już wiem, co mi się ubzdurało!
W Starym Testamencie występują góralki, które u Wujka są jeżami, a w innych tłumaczeniach królikami - to króliki nie występują na Bliskim Wschodzie! Wiedziałem, że gdzieś dzwoni, ale nie wiedziałem w którym kościele! Ależ wtopa a chodzi właśnie o to zwierzątko:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kuba_student dnia Czw 10:53, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Czw 11:14, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
weldon napisał: | ... potwierdzenie przez miejscowego księdza ... |
Z całym szacunkiem dla bezimiennego księdza, nie jest on dla mnie autorytetem w dziedzinie sztuki a także, jak się okazuje symboliki chrześcjańskiej - co jeszcze bardziej mnie zdziwiło...
Orzeł (jakoś nie mogę zobaczyć w tym ptaku choćby odrobiny podobieństwa do pelikana) na ambonie w kościele pod wezwaniem Opieki św. Józefa Oblubieńca Niepokalanej Bogurodzicy Maryi zgodnie z tym co udało mi się ustalić jest symbolem św. Jana Ewangelisty i nie ma żadnego odniesienia symbolicznego do Chrystusa (pelikana). Umieszczenie takiego symbolicznego odniesienia (do św. Jana) na ambonie nie powinno nikogo dziwić i być ze wszech miar uzasadnione.
W sztuce często przedstawiano i wiązano św. Jana Ewangelistę z orłem. Symbolika orła wzięła się z wizji proroka Ezechiela i nadana została św. Janowi, ponieważ w Ewangelii, którą napisał głębią myśli teologicznej wzniósł się (wg. św. Ireneusz, św. Hieronim) ponad pozostałych Ewangelistów.
Najstarszy wizerunek św. Jana z orłem zachował się w Rawennie w kościele św. Witalisa i pochodzi z VI wieku.
Ciekawą, patriotyczną tym razem interpretację symbolu tego orła przedstawił p.Juliusz A. Chrościcki (Kościół Wizytek, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1973)
W XIX wieku orzeł na ambonie wizytkowskiej był uważany przez publiczność za symbol niepodległości, zaszyfrowany przed władzami carskimi …
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba_student
Senior
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa - Górny Mokotów/Saska Kępa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:56, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
hmmm... Mohort swoim ciekawym wpisem zasiał w mej dotychczasowej pewności ziarno zwątpienia... Chętnie przeczytałbym co jeszcze ma do dodania w tym temacie weldon. Wtedy podejmę odpowiednie działania, ale na pewno nie będzie wśród nich "zdejmowanie" wiszącej obecnie zagadki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Czw 12:16, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
kuba_student napisał: | ... zasiał ... ziarno zwątpienia... |
Żeby pozostać w klimacie ... z tym zasiewaniem to trzeba uważać:
"Raz zasiane ziarno zwątpienia,
nie zniknie tak po prostu z czasem.
Powoli, otaczane jemu podobnymi,
któregoś dnia wyda plony, które
nie łatwo będzie spalić."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weldon
Senior
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:33, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że nie dam rady wybronić tej zasłyszanej opowieści
Święci i ich atrybuty nie należą do moich mocnych stron, więc opieram się tylko na przekazie osób, które opowiadały mi o tym kościele i jego wyposażeniu i dekoracjach.
Interpretacja z Janem pasowałaby do apostoła-rybaka, ale tę samą wersję słyszałem w odniesieniu do całej ambony, łodzi z której przemawiał Chrystus, symbolizowany przez ptaka, który poświęca się dla własnych dzieci, ale też który potrafi je ożywić po trzech dniach, więc jest dodatkowo symbolem wskrzeszenia.
Na pewno nie będę się z braku dowodów upierał przy swoim zdaniu, tym bardziej, że dopuszczam jeszcze wersję iż jest to feniks, natomiast najmniej prawdopodobna wydaje mi się ta XIX wieczna interpretacja z symbolem zaszyfrowanym przed władzami carskimi, bo byłby to dowód na niesamowitą zdolność przewidywania Plerscha.
Ziarno zasiane i obiecuję przy najbliższej okazji poruszyć ten temat na spotkaniu z osobą, od której się o tym wszystkim dowiedziałem
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Czw 12:50, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przy tej okazji jak będziesz poruszał ten temat z tą osobą to zapytaj dlaczego ambony nie są używane współcześnie (przynajmniej ja dawno nie widziałem ich w użyciu więc moje pytanie może nie być właściwe). Może dlatego właśnie odwieczne symbole zatraciły swoje znaczenie. Kiedyś łatwiej było by skojarzyć ambonę z czytaniem ewangelii a ewangelię z św. Janem ukrytym pod znakiem orła na ambonie ...
A wracając do moich "obserwacji" to może ambony nie są używane ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy bo jak by nie było to praca na wysokości i pewnie potrzebne są jakieś uprawnienia a napewno badania lekarskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
afmks
Senior
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:51, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli miałby to być janowy orzeł to brakuje mi tu jeszcze pozostałych Ewangelistów. Motyw, rzeczywiście często wykorzystywany przy dekoracji ambon... tyle tylko, że nierozerwalnie z lwem św. Mateusza, człowiekiem św. Marka i wołem św. Łukasza. Prędzej doszukiwałbym się trzeciej cnoty w postaci gołębia o czym już tu pisałem. To tylko słowa maluczkiego, oddałbym głos i wiarę znawcom tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
afmks
Senior
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:01, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mohort napisał: | Przy tej okazji jak będziesz poruszał ten temat z tą osobą to zapytaj dlaczego ambony nie są używane współcześnie (przynajmniej ja dawno nie widziałem ich w użyciu więc moje pytanie może nie być właściwe). Może dlatego właśnie odwieczne symbole zatraciły swoje znaczenie. Kiedyś łatwiej było by skojarzyć ambonę z czytaniem ewangelii a ewangelię z św. Janem ukrytym pod znakiem orła na ambonie ...
A wracając do moich "obserwacji" to może ambony nie są używane ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy bo jak by nie było to praca na wysokości i pewnie potrzebne są jakieś uprawnienia a napewno badania lekarskie. |
Ambony na "wysokościach" były podyktowane wymogami technicznymi. Nie znano współczesnych technik nagłośnienia i w ten sposób sobie radzono. Dzięki wyniesieniu w górę postaci mówiącej naukę (kazanie) i wysunięciu wgłąb kościoła (ku wiernym) głos był wiele lepiej słyszalny. Z podobnego powodu stosowano też nad ambonami baldachimy - fale dźwiękowe (mówiąc bardziej po ludzku głos) nie leciały sobie ku sklepieniom.
To, że dzisiaj nie używa się ambon jest skutkiem reform liturgii. Miejsce z którego czyta się święte teksty jest niczym innym jak Ołtarzem Słowa - równorzędnym Ołtarzowi Ofiarowania (Stołu Pańskiego). Inna sprawa, że często używanym jako pulpit do czytań ogłoszeń parafialnych co jest lekko karygodne. Do tego powinien służyć oddzielny właśnie pulpit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mohort
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, Powiśle - Mokotów
|
Wysłany: Czw 13:28, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Orzeł (św. Jan) na dziobie łodzi nadający jedyny słuszny kierunek i rozbijający fale to w świetle teologicznym ma sens. Św. Jan przez wielu uważany był za kluczową postać wśród ewangelistów jako umiłowany uczeń Chrystusa ...
Wymieniając dalej "zasługi" Jana warto wspomnieć o tym, że w czasie ostatniej wieczerzy, jego Jezus powiadomił o zdradzie Judasza. Janowi na chwilę przed śmiercią na krzyżu powierzył swoją matkę. Jan wraz z Marią i Magdaleną był pod krzyżem w chwili konania Jezusa i to on zdjął go z krzyża, a potem brał udział w złożeniu do grobu. Jako pierwszy poznaje zmartwychwstałego Chrystusa nad jeziorem Genezaret i powiadamia o tym Piotra i td. Nic chyba w tym dziwnego, że jego symbol znalazł się na ambonie.
A symbol gołębia byłby raczej umieszczony na górze ambony ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weldon
Senior
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:55, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że gołąb jest na szczycie ołtarza ...
Tu, na ambonie, jest chorągiewka z napisem dotyczącym Chrystusa, więc to pewnie ma dodatkowy wpływ na interpretację "ptaka".
Acha, w Ranczu używają ambony
No i nie pamiętam też, kiedy liturgia odsunęła ołtarze od ściany, dzięki czemu księża zaczęli odprawiać msze stojąc przodem do wiernych.
Możliwe, że to też był powód używania ambon, żeby nie stać tyłem do ołtarza? No i jeszcze jedno - ambona znajduje się już w nawie, natomiast ołtarz odgradza od wiernych prezbiterium - nikt by nie usłyszał księdza przemawiającego z takiej odległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|