Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Historyk

Ta historie znam od mojego dziadka. Opowiadał jak koło Drużbic przelatywał bombowiec typu "Łoś". Został zestrzelony przez Niemców z działka przeciw lotniczego typu nie znam. Gdzieś na polu koło Drużbic upadł, ale za nim upadł uratowało się z niego dwóch pilotów wyskakujących na spadochronach. Trzech pozostałych zginęło. Jeden wyskakując został ranny schronienia udzieli im tymczasowo chłopi. W wrócili do swoich rodzin. Po wojnie chciano wydobyć samolot z bagna, ale zarósł i nie wiedziano, gdzie sie znajduje dopiero tak na przełomie 1970 roku chłopiec odkrył bomby od samolotu i zaczęto poszukiwania. Znaleziono i wydobyto go w 1971 roku. Znaleziono trzy ciała pilotów jednego, który obsługiwał tylni karabin maszynowy ich ciała spoczęły na cmentarzu Drużbickim. Ich imion nie mogę sobie przypomnieć, ale napisze za jakiś czas. Postawiono im pomnik w 2006 roku.

WERTTREW

A Drużbice to jakie okolice, że tak głupio spytam ...?

nutek

Historyk,
czy oglądasz program "Było, nie minęło" na TVP Info? Tutaj co nieco o nim:
[link widoczny dla zalogowanych]

Opisana przez Ciebie historia idealnie wpisuje się w klimat tego programu oraz ich odkryć i poszukiwań.

Historyk

Wiem, i znam ten program bardzo fajny tylko, że wydobycie samolotu miało miejsce w 1971 roku, a wtedy ten program nie istniał. Jeśli nawet to tą Historie znam od dziadka i co ważniejsze jest prawdziwa. Drużbice leżą w gminie Drużbice i koło powiatu Bełchatowskiego Very Happy

WERTTREW

Pilot44

Chyba chodzi o samolot z 212 Eskadry Bombowej. 4 września rano 8 "Łosi" wystartowało na bombardowanie kolumny zmotoryzowanej na szosie Wieluń- Rusiec. "Łoś" z załogą ppr obs Mieczysław Bykowski, kpr pil Kazimierz Kaczmarek oraz strzelcy: kpr Marian Gargol i kpr Lucjan Zimmerman został zaatakowany przez Me 109 i spadł w płomieniach koło wsi Drużbice. Uratował się kpr pil Kaczmarek- skok ze spadochronem. Wątpliwe jest znalezienie przy wraku bomb, bo samoloty polskie zostały zaatakowane po zbombardowaniu wojsk niemieckich. Start odbył się z lotniska Kuciny koło Aleksandrowa Łodzkiego.

ewolf.wwa

Historyk

Postaram się o to zapytać w gminie Drużbice czy tak jak mi wiadomo to bomby na pewno zdetonowano, a z wrakiem nie do końca wiem co się stało. Na pewno postawili pomnik. Zdjęcia jakieś powinny się zachować poszukam.

ewolf.wwa

ewolf.wwa

Panowie. Napisałem wczoraj do znajomego w sprawie rzeczonego "Łosia" i otrzymałem taką odpowiedź, która nam właściwie sporo, jeśli nie wszystko wyjaśnia i pozwoli zweryfikować pewne nieścisłości. Oto treść listu:
"Witaj,
Mam! Na śmierć zapomniałem! W Drużbicach jest pochowana trzy osobowa załoga maszyny z 212 Eskadry Bombowej z "Łoś" PZL-37 zestrzelonego 4 września 1939 r. w rejonie wsi Patok (gm. Drużbice) - ppor. Mieczysław Bykowski, kpr. Lucjan Zimmermann, kpr. Marian Gorgol. Z załogi uratował życie tylko jeden z lotników – kpr. pil. Kazimierz Kaczmarek, który wyskoczył ze spadochronem. Rannego zabrało Wojsko Polskie.
Maszyna rąbnęła w dawne torfowisko.
Po rozbiciu pożar objął dolną część kadłuba. Widać było jedynie skrzydła i sterczący do góry ogon samolotu. Przybyłym na miejsce mieszkańcom ogień uniemożliwił wydobycie lotników z samolotu. Ciała dwóch z nich udało się wydostać dopiero następnego dnia. Ciało trzeciego lotnika – ppor. Bykowskiego – wydobyto dopiero w 1940. Wszyscy zostali pochowani na cmentarzu w Drużbicach.
Tyle tylko, że to co tam spadło było rozbierane jeszcze w czasie wojny.
Pozostałości płatowca (na prawdę drobny szrot) zebrano w trakcie badań archeologicznych w 2006 r.
Więcej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dopiero w nocy skojarzyłem, że to o TĘ maszynę Tobie chodzi!
Pozdrawiam"

Proszę wejść na stronę pod załączonym linkiem. Można też wpisać w Googlach:Drużbice, samolot "łoś". Także wyjdzie parę stronek Smile

Powyższe nie zmienia faktu, że może są jeszcze jacyś świadkowie lub zachowały się jakieś zdjęcia upamiętniające zdarzenia, a które warto by zamieścić w tym wątku.

Historyk

Przeprasza, ze trochę namieszałem, ale ja taka wersję od mojego dziadka usłyszałem.

Pilot44

Można obejrzeć wydobyte szczątki samolotu w czasie ostatniej eksploracji. Są to małe fragmenty poszycia i drobne fragmenty wyposażenia. Nikt nie wspomina o silnikach, może leżą jeszcze w głębi bagna (częściowo zalanego wodą). Trzeba wejść na blog miłośniczki militariów, tam są załączone zdjecia i ludzie przeszukujący teren upadku maszyny.

ewolf.wwa

Pilot44, czy możesz zapodać linke Smile

, coś mi nic nie wychodzi.

Pilot44

[link widoczny dla zalogowanych] W tym blogu trzeba szukac od daty 18.05.2008.

ewolf.wwa

Dziękuję. Przejżałem stronę i w Dłutówku objawił się rzeczywiście red. Sikorski Wink