Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE
Stroroom WERTTREW'a
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Suwalszczyzna nie tylko wojenna

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Nasze odkrycia w całej Polsce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kirys666
Senior



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Ochota/RKO
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:13, 31 Sty 2008    Temat postu: Suwalszczyzna nie tylko wojenna

Będzie trochę nie na temat ale, chciałbym zainteresować tym regionem, pełnym piękna i historii. Może się wydawać że trudno szukać interesujących śladów przeszłości na terenach Suwalszczyzny, gdzie jak się mawia, natura nie ustąpiła jeszcze człowiekowi, tylko człowiek naturze. Jednak ta malownicza kraina pełna jest śladów bardzo interesujących wydarzeń z przeszłości. Każda miejscowość ma w swojej historii ciekawe lub intrygujące wydarzenia. No, ale zacznę od mapki Suwalszczyzny (najlepsza jaką znalazłem) :

[link widoczny dla zalogowanych]

Tereny Suwalszczyzny przez tysiące lat skuwał lodowiec. Ostatnie lody wycofały się ok. 16 tyś lat temu. Jeziora i pofałdowany teraz są wynikiem cofania się lodowca. Przeskoczę od razu do średniowiecza, ponieważ nie chce przynudzać:

Między VII - XIII w. większość ziem zamieszkują Jaćwingowie (Jaćwięgi). Zbadane grody jaćwieskie to "Góra Zamkowa" w Szurpiłach, "Stare Zamczysko" w Jeglińcu. W 1283 r. Krzyżacy łamią opur Jaćwingów walczących pod wodzą Skomanda. Krzyżacy otworzyli sobie drogę do podbicia Litwy. Odgradzała ich jednak wieka trudna do przebycia puszcza Sudowska.
Wigranie - plemię zamieszkujące do początku XV w. wyspę na jeziorze Wigry. Wigranie zostali z wyspy usunięci a w tym miejscu w XV w. powstał królewski dwór myśliwski.

W XIV w. nasilenie się wojen krzyżacko-litewskich. W 1398 r. na wyspie Salin zawarty został układ miedzy zakonem krzyżackim a Wielki Księstwem Litewskim wytycza granicę miedzy nimi.27 września 1422 r. podpisanie traktatu z Krzyżakami nad jeziorem Melno (obecnie Mełno) przesuwa granicę bardziej na zachód od rzeki Rospudy. Ziemie niegdyś należące do Jaćwingów przypadają Litwie. Puszcza Należy głównie do wielkich książąt i równocześnie do królów polskich. To było doskonałe miejsce łowów.

Wiek XV - utworzenie w Wigrach królewskiego dworu myśliwskiego (tereny te porastała olbrzymia puszcza). W 1418 i 1422 r. przebywał w nim Władysław Jagiełło a później inni królowie i książęta. Rozpoczyna się zwiększone osadnictwo na tych terenach z racji licznych nadań. Po ustabilizowaniu się sytuacji politycznej na tych terenach z racji podpisania traktatu melneńskiego, puszcza zostaje podzielona na trzy mniejsze leśnictwa nazwane od siedzib tych leśnictw położonych nad Niemnem (Merecz - na północny wschód od Marychy, Przełom - między Marychą i czarną Hańczą oraz Perstuń - między Czarną Hańczą i Biebrzą). Tym samym powstały mniejsze puszcze. Były to: Merecka, Przełomska i Perstuńska, a na północ od Wiżajn - Puszcza Olicka.

Nadzór nad puszczami sprawowali leśniczowie za pomocą swoich służb - osoczników, którzy mieli między innymi osaczać zwierzynę podczas polowań. Wchody (czyli prawo wejścia) do puszcz mieli również chłopi na sianożęci i bartnicy. Nie wolno im było jednak polować ani budować osiedli czy wycinać lasu.

Kłusownicy byli karani śmiercią, a znajdywane osiedla osocznicy niszczyli karząc mieszkańców.
Mieszkańcy mogli stawiać budy czyli szałasy i łaźnie. Ponieważ stwierdzono możliwość czerpania znacznych dochodów z puszcz, zaczęli być osadzani budnicy, czyli smolarze wyrabiający terpentynę i potaż oraz węgiel drzewny potrzebny do produkcji żelaza.

Początek XVI w. początki najstarszego osadnictwa w Puszczy. Osadzaniem kierowali urzędnicy wielkich książąt, którzy sprowadzali Mazurów (zachód), Rusinów (południe) i Litwinów (wschód).
Również na terenach dzisiejsze Suwalszczyzny rozpoczyna się osadnictwo. W okolicy dzisiejszych Sejn i Gib osadzano coraz więcej osoczników i rolników. W 1522 r. Zygmunt Stary nadał ziemie kniaziowi Iwanowi Michajłowiczowi Wiśniowieckiemu, hetmanowi wojsk królewskich. nad rzeka Sejną. Kniaź nad jeziorem Sejny wzniósł gród w miejscu obecnych Sejn.

Wiek XVI - rozwój osadnictwa w puszczy Rajgrodzkiej za czasów Mikołaja Radziwiłła. W tym czasie w miejscu dzisiejszego Augustowa zbudowano karczmę. W 1555 r. założono Augustów, który prawa miejskie uzyskał w 1557 r. Przed rokiem 1558 powstaje miasteczko Dowspuda, które później przyjmuje nazwę Raczki.W 1570 r. Zygmunt August nadaje magdeburskie prawo miejskie dla Filipowa.Przed 1578 r. Mikołaj Raczkowicz zwany Bakałarzem lub jego syn Mikołaj Bakałarzowicz założyli miasteczko dowspudzkie zwane później Bakałarzewem.W 1580 r. Założenie przez Stefana I Batorego miasta Lipsk. Przywilej lokacyjny został nadany 8 grudnia w Grodnie.Przed 1602 r. założenie przez Jerzego Grodzińskiego na południe od jego dworu miasteczko, które nazwano Juriewo od imienia właściciela, starosty przeroskiego i płotelskiego. ponieważ nazwa się nie przyjęła, nazwa dóbr - Sejny, przejęta została przez miasteczko. W latach 1655 - 1660 r. - potop szwedzki przynosi zniszczenia i grabież miast i wsi. Potop i zarazy na długie dziesięciolecia wprowadziły region w stan zapaści gospodarczej. 6 stycznia 1667 r. król Jan II Kazimierz wystawił w Warszawie akt przekazania zakonowi kamedułów wyspy Wigry wraz z królewskim domkiem myśliwskim.

Przed 1690 r. Kameduli wigierscy zakładają wieś Suwałki. W 1715 ojciec Idelfons nadaje Suwałkom zakonny przywilej miasta. Akt lokacyjny wydaje w 1720 roku August II Sas.

Wiek XVIII - starostwo wiżajeńskie i sejwejskie włączono do powiatu grodzieńskiego. Prawie cała Suwalszczyzna znalazła się w jego granicach.
Druga połowa XVIII w. - przybycie na teren Suwalszczyzny licznych osadników z Rosji, staroobrzędowców. W 1796 r. Suwalszczyzna włączona została przez Prusaków do prowincji Prusy Nowowschodnie. W 1800 r. nastąpiła kasacja klasztoru kamedułów wigierskich. A w 1804 r. kasacja klasztoru dominikanów w Sejnach. W 1807 r. powstanie Księstwa Warszawskiego w granicach którego znalazła się Suwalszczyzna.1812 r. przez całą Suwalszczyznę przechodzą oddziały armii napoleońskiej maszerujące na Moskwę. W 1813 r. powrót wojsk napoleońskich. [W Suwałkach słyszałem przysłowie: Jak nie urok, to przemarsz wojsk napoleońskich - przyp. W.R.]. W latach 1823 - 1839 budowa Kanału Augustowskiego. Liczny udział mieszkańców Suwalszczyzny w powstaniu styczniowym 1863 r.

W latach 1890 - 1904 r. - emigracja ludności do Stanów zjednoczonych i Brazylii. Od 1906 r. zaczyna ukazywać się Tygodnik Suwalski. W 1914 r. koncentracja wojsk rosyjskich w guberni suwalskiej. I wojna światowa ciężko doświadcza ludność Suwalszczyzny przez którą atakują wzajemnie wojska niemieckie i rosyjskie. W nocy z 22 na 23 sierpnia 1919 r. wybucha powstanie sejneńskie zorganizowane przez Polską Organizację Wojskową.
W 1920 r. Suwalszczyzna zgodnie z umową bolszewicko-litewską z 12 lipca zostaje zajęta przez Litwinów. Dnia 15 lipca 1923 r., za zgodą Ligi Narodów, strona Polska wytycza granicę z Litwą. Granica na terenie Suwalszczyzny przetrwała do dziś. Pod koniec lat dwudziestych XX w. Suwalszczyzna zaczyna być odwiedzana przez turystów. Wrzesień 1939 r. nieliczne walki polsko-niemieckie i polsko-rosyjskie. Po 1941 r. cała Suwalszczyzna weszła w skład Okręgu Białostockiego ZWZ-AK. W 1944 r. Armia sowiecka kierując się na zachód zajmuje Sejny 31 lipca, Suwałki 23 października, Augustów 24 października.

W latach 1975-1997 - okres samodzielnego województwa suwalskiego. W 1998 r. - włączenie części województwa suwalskiego w skład województwa podlaskiego. Uff.. chyba przesadziłem. Jak nudzę ,nie czytajcie

Moja przygoda z tymi terenami zaczęła się gdy miałem 4 miesiące, rodzice zabrali mnie do Bryzgla i od tej pory jestem tam raz, dwa razy w roku. Bryzgiem to malownicza wioska nad jeziorem Wigry, w Wigierskim Parku Narodowym.

[link widoczny dla zalogowanych]

Historia Bryzga wygląda w skrócie tak:

Bryzgiel założyli przed 1727 rokiem kameduli wigierscy. Początkowo była to osada rybaków założona w miejscu smolarni należącej do zakonników. Wieś wzięła swoją nazwę od osiedlonej tu rodziny Bryzglów z pobliskiej wsi Tobołowo, smolarzy (być może oprócz łowienia ryb na rzecz klasztoru, Bryzgle mieli w tym miejscu swój piec do wypalania smoły), którzy zamieszkali zapewne w kilku budach. Nie wykluczone jest, że rodzina Bryzglów pochodziła z Mazowsza, ponieważ po wielkiej zarazie, jak nawiedziła te ziemie w latach 1709-1710, dobra zakonników znacznie się wyludniły. Wtedy osiedlono tu wielu Mazowszan, a właściwie Mazurów, jak wówczas nazywano Mazowszan. Mogli być budnikami. Decyzją z 1740 roku zakonnicy z Wigier przekształcili Bryzgiel w wieś czynszową, co pociągnęło za sobą konieczność wnoszenia opłat przez mieszkańców za korzystanie z gruntów. W tym samym czasie kameduli założyli też na południowym brzegu Wigier dwie wsie: Krusznik i Czerwony Krzyż, a na północ i na zachód od Wigier wsie Leszczewo, Piertanie, Osinki, Potasznia, Bród, Osowa, Prudziszki, Dubowo, Sobolewo, Krasne, Remienkiń, Żubrówka. (znowu przeskok, żeby skrócić. Do XIX w. )

Pruska mapa Textora-Sotzmana opublikowana na początku XIX wieku wskazuje, że Bryzgiel był wsią o rzędowej zabudowie. Wydaje się prawdopodobnym, że droga z Bryzgla przez Czerwony Krzyż do klasztoru w Wigrach została wytyczona najpóźniej w okresie sprowadzania tu Bryzglów, a prawdopodobnie wcześniej. Trakt ten umożliwiał dostarczanie wytwarzanych tu produktów oraz ryb do klasztoru w Wigrach. ( i przeskok do 1945r )

Po II wojnie światowej wieś była długo odcięta od świata.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dopiero w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku wylano asfalt na piaszczystą drogę między wsiami Płociczno Tartak i Bryzgiel, umożliwiając autobusom kursowanie pomiędzy Bryzglem i Suwałkami. Wcześniej ta trasa, będąca pełną wybojów leśną drogą stanowiła przeszkodę nie do pokonania dla ówczesnego samochodu syrena. Solidniejsze warszawy z kłopotami dawały sobie radę. Tym bardziej nie było szans na to, by zaczął tędy jeździć autobus. W dalszych latach ułożono drogę przez Monkinie do Nowinki umożliwiając przejazd krótszą drogą do Augustowa.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszy raz (świadomie i z własnej inicjatywy) na relikty przeszłości natrafiłem 7 lat temu. W dość gęstym trzcinowisku znalazłem (a raczej mój pies) przestrzelony hełm oraz czaszkę. Wtedy zainteresowanie terenem podskoczyło w górę. Wielu okolicznych mieszkańców chętnie opowiadało jak to było kiedyś. Od pewnego starszego jegomościa dowiedziałem się o pacyfikacji ludności przez Niemców we wsi niedaleko Bryzga. Koszarowe miasto Suwałki, jedyny w Polsce pałac w stylu neogotyku angielskiego czy linia Mołotowa to tylko kilka z atrakcji Suwalszczyzny. Postaram się wymienić i opisać najciekawsze i warte zobaczenia miejsca:

1 - Wigierska Kolej Wąskotorowa:

[link widoczny dla zalogowanych]

W czasie I wojny światowej w Puszczy Augustowskiej wybudowano leśną kolejkę wąskotorową o szerokości toru 600 mm. do transportu drewna z wyrębu. W latach 1923-1926 kolej rozbudowano. Trasa z Płociczna do Zelwy liczyła 36 km (wraz z odgałęzieniami 50 km). Położone obok szlaku jeziora: Wigry, Wierśnie i Zelwa - były doskonałymi magazynami konserwującymi drewno.
W 1989 roku wąskotorówka zakończyła przewozy. Jest cennym zabytkiem techniki, w 1991 roku została wpisana do rejestru zabytków (od Płociczna do szosy Augustów - Sejny), jako jedna z najdłużej pracujących kolejek leśnych w Polsce. Przez kilka lat, dawna kolej leśna była nieczynna.
W 2000 roku postanowiono znów ją uruchomić, tym razem jako atrakcję turystyczną Wigierskiego Parku Narodowego i Puszczy Augustowskiej. Prace restauracyjne przy zabytku rozpoczęto w sierpniu 2000 roku. Odremontowano 10 km torów, odbudowano zabytkowe wagony i inny tabor. Oficjalnego otwarcia WKW dokonano 19 maja 2001 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mapka składana, dlatego taka pocięta. Czerwony punkt to początek a żółty to koniec trasy. Kolejka wraca to punktu wyjścia. Trasa ok. 2 godziny

[link widoczny dla zalogowanych]

Wigierska Kolej Wąskotorowa powstała, aby odbudować i chronić zabytkową kolejkę na całej jej długości. WKW czyni starania w celu uzyskania zgody na prace restauracyjne na odcinku od Krusznika do Tartaczyska nad Czarną Hańczą (kolejnych 14 km).
[link widoczny dla zalogowanych]

Zespół Turystyczny przy Wigierskiej Kolei Wąskotorowej
Płociczno Tartak 40, 16-402 Suwałki
tel./fax (087) 563 92 63,
0603 165 390


2 – Cmentarzysko Jaćwieskie w Szwajcarii

[link widoczny dla zalogowanych]

Rezerwat archeologiczny, o powierzchni 4,12 ha. Znajdują się tu, na zalesionym terenie, kurhany - okrągłe kamienne usypiska. Ich średnica wynosi od 6 do 21 metrów. Obecnie jest to rezerwat archeologiczny, o powierzchni 4,12 ha. Znajdują się tu, na zalesionym terenie, kurhany - okrągłe kamienne usypiska. Ich średnica wynosi od 6 do 21 metrów.

Cmentarzysko w Szwajcarii było badane w latach 1955-1966 przez kompleksową Ekspedycję Jaćwieską pod kierunkiem Jerzego Antoniewicza.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Każdy kurhan, będący miejscem pochówku, składa się z kilku warstw kamieni. W zasadzie, na pierwszy rzut oka, cmentarzysko wygląda jakby przejechał po nim, wiele lat temu, duży spychacz. Takie wrażenie robi nagromadzenie niewielkich wzniesień terenu, porośniętych roślinnością - pośród której widać kamienie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


W obrębie cmentarzyska znajdują się pochówki całopalne i szkieletowe. Te drugie zazwyczaj bogato wyposażone w ozdoby, także narzędzia, naczynia i broń - w zależności od statusu zmarłego. Wśród przebadanych grobów znaleziono pochówki typu "książęcego", które wyróżniały się okazałością kurhanów i bogatym wyposażeniem: w miecze, pasy ze złoceniami, oszczepy inkrustowane srebrem i inne przybory wojownika.

W okolicy znajduje się jeszcze kilka podobnych cmentarzysk jaćwieskich - w Osinkach, Prudziszkach, Żywej Wodzie i wsi Balwinowo - gdzie jest nawet większy niż w Szwajcarii cmentarz z V-VI w. n.e.
W Muzeum Okręgowym w Suwałkach w dziale archeologicznym możemy obejrzeć różnorodne przedmioty z czasów pobytu na tych terenach plemion jaćwieskich. Zbiory te pochodzą z wielkiego cmentarzyska kurhanowego w Szwajcarii koło Suwałk. Są wśród nich eksponaty z brązu (zapinki, bransolety, naszyjniki), żelaza (narzędzia i broń) oraz ze szkła (naszyjniki)

3 – Stańczyki

Jest to niewielka wieś o walorach letniskowych, bardzo ładnie położona nad rzeką Błędzianką.

[link widoczny dla zalogowanych]


Początki wsi sięgają drugiej połowy XVI w., kiedy nazywała się Staciówka. W pobliżu znajdują się słynne "wiadukty północy" najwieksze w Polsce - po których przed wojną biegła kolej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Projekt budowy linii kolejowej Gołdap-Żytkiejmy-Gumbin(Gusiew) był gotów z początkiem XX wieku. Kolej ta miała spełniać funkcje strategiczno - militarne (biegła przy granicy z Polską), przewozowe oraz turystyczne.

Do jej budowy przystąpiono w 1907 roku. Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej (1912 r.) most północny był wykończony i położono tory. Wojna przerwała prace, ale powrócono do nich w 1923 r. W 1926 r. oddano most południowy oraz 13 pomniejszych mostów i wiaduktów. Most południowy pełnił rolę tarasu widokowego, a jednocześnie zapasowego, na wypadek zbombardowania północnego. W 1927 roku kolej była uruchomiona. Pociągi na torze północnym kursowały do 1945 r.

[link widoczny dla zalogowanych]


Mosty postawione są nad Błędzianką łącząc dwa brzegi jej pradoliny. Przypominają rzymskie akwedukty. Wysmukłe filary łączą klasyczne łuki przęseł. Przy budowie filarów zastosowano technikę wtapiania w cement kłód drewna. Przęsła natomiast są żelbetowe, tak jak i ażurowe bariery. Długość mostów wynosi 180 m. Po II wojnie światowej Rosjanie rozebrali tory i wywieźli do ZSSR. Na szczęście mosty oszczędzili.


Okolice Stańczyk uchodzą za jeden z najładniejszych zakątków pogranicza Mazur Garbatych i Suwalszczyzny. W pobliżu znajduje się pole namiotowe oraz kąpielisko nad jeziorem Stańczyki (Tobellus). Z jeziorem tym związane jest bardzo rzadkie zjawisko, które miało miejsce 31 maja 1926 roku. Wtedy to, przy gwałtownej burzy jezioro zniknęło - pokrywając się grubą warstwą szlamu. W kilka chwil później doszło do potężnej eksplozji. Wzbił się ogromny słup wody z wielkimi bryłami ziemi i błota. Na powierzchni jeziora utworzyła się gruba warstwa ziemi, która dopiero po dwóch miesiącach opadła na dno. Uczeni twierdzą iż był to wybuch gazu błotnego, który wytworzył się z butwiejących setkami lat roślin. Silny spadek ciśnienia podczas burzy spowodował wydostanie się gazu i eksplozję.



4 – Suwałki


[link widoczny dla zalogowanych]

Suwałki założyli nad rzeką Czarna Hańczą, w centrum swoich dóbr kameduli wigierscy. W 1690 r. była to malutka osada licząca sobie dwa "dymy". Legenda mówi, iż nazwa - Suwałki, pochodzi od słowa suwałka, która w dialekcie "dzuków" - Litwinów zamieszkujących Suwalszczyznę - oznacza "zbieraninę". I w rzeczy samej, pierwsi mieszkańcy Suwałk stanowili zbieraninę, nie wykluczając włóczegów i uciekinierów z różnych stron.

Na szybki rozwój osady wpływało jej korzystne położenie - przy skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. W 1700 roku wieś dzieliła sie już na Suwałki Wielkie i Małe. W 1710 roku kameduli wyprosili u króla Augusta II przywilej na przekształcenie wsi w miasto. W 1715 uwolnili jego mieszkańców od pańszczyzny, ustanowili władze miejskie i wytyczyli 300 placów pod budowę wraz z przestrzenią rynkową i ulicami. Przyłączyli także do miasta 83 włóki lasu z przeznaczeniem ich pod grunty orne.

W 1720 r. krół August II potwierdził przywilej lokacyjny miasta i uwolnił mieszczan na 18 lat od podatku powiatowego. Ustanowił również cotygodniowy targ i cztery jarmarki w roku. Nadał miastu herb przedstawiający na tarczy: wizerunki św. Rocha i św. Romualda stojących za trzema górami zwieńczonymi koroną i umieszczonym nad nią krzyżem. Św. Romuald - to założyciel zakonu, św. Roch- uosabia opiekuńczość i ochronę przed zarazami. Pies u jego nóg symbolizuje wiarę, wierność i posłuszeństwo. Trzy zielone góry nawiązują bezpośrednio do zakonu kamedułów- ponieważ trzy góry z koroną są godłem tej kongregacji zakonnej.

Suwałki były własnością zakonu kamedułów, aż do kasacji ich dóbr w 1796 r. przez władze pruskie. Wówczas cała Suwalszczyzna, w wyniku trzeciego rozbioru Polski trafiła w ich ręce.

Do końca XVII wieku zabudowa Suwałk była wyłącznie drewniana - ratusz i kościół także. Dopiero zakaz budowy domów z drewna w centrum miasta (tzn. przy rynku) z 1820 r., zmienił nieco charakter miasteczka. Wytyczenie traktu warszawsko-kowieńsko-petersburskiego spowodowało umiejscowienie się całej nowej (murowanej) zabudowy wzdłuż tej ulicy(obecna Kościuszki). W ten sposób powstał nietypowy dla miast polskich układ przestrzenny "miasta ulicówki", o którym mówi dwuwiersz Syrokomli:

Co to za miasto, co w ulicy leży?
Co to za ulica, co przez miasto bieży?

W latach 1807-1815 Suwałki znalazły się w granicach Księstwa Warszawskiego, a po kongresie wiedeńskim Królestwa Polskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Od momentu umiejscowienia tutaj siedziby władz województwa augustowskiego (1816 r.), nastąpił bardzo dobry okres rozwoju przestrzennego miasta. Na początku drugiej połowy XIX wieku Suwałki były jednym z największych miast Królestwa Polskiego. Obywatele, ktrych liczba na początku XX wieku wynosiła 22 tysiące, stanowili prawdziwą mozaikę narodowościową i wyznaniową.

[link widoczny dla zalogowanych]


W latach siedemdziesiątych XIX wieku, władze carskie przekształciły Suwałki w wielki ośrodek garnizonowy. Stacjonowało tu 10 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Dla wojska wybudowano na przełomie wieków XIX i XX zespoły koszarowe (m.in. wykorzystano nań cegłę z pałacu Paca ). Z tamtego okresu pochodzi także połączenie kolejowe z "resztą świata" i budynek stacji kolejowej.

[link widoczny dla zalogowanych]


Lata dwudziestolecia międzywojennego nie sprzyjały rozwojowi Suwałk, które znalazły się poza głównymi szlakami handlowymi. Ubożały wraz z całą Suwalszczyzną jako Polska "B". Od 1920 roku administracyjnie były siedzibą powiatu. Przemysł był słabo rozwinięty. Istniał zaledwie jeden browar, fabryka świec, fabryka nici, olejarnia, dwie gręplarnie wełny i inne pomniejsze warsztaty rzemieślnicze.

Okres II wojny światowej to czas okupacji - najpierw radzieckiej, a później niemieckiej. Niemcy dokonali eksterminacji ludności żydowskiej oraz polskiej inteligencji. Wywozili Polaków w głąb Rzeszy na roboty przymusowe. W samych Suwałkach także założyli dwa obozy pracy, i jeden obóz jeniecki dla rosjan - z których w tym miejscu zginęło 46 tysięcy.

Po wyzwoleniu, w czasie kształtowania się władzy ludowej, panował także terror - zwłaszcza wobec byłych żołnierzy AK i wszystkich nie akceptujących rządów komunistycznych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Suwałki od 1945 do 1975 roku były stolicą powiatu, a od 1975 stały się miastem wojewódzkim. Wtedy to nastąpił bardzo silny jego rozwój. Obecnie liczy około 70 tysięcy mieszkańców i jest największym miastem północno-wschodniego zakątka Polski. Od 1999 roku znów jest miastem powiatowym, należącym wraz z okolicą do województwa podlaskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]



5 – Pałac Paca (Dowspuda)

[link widoczny dla zalogowanych]


W 1513 roku koniuszy grodzieński - Bohdan Hrynkowicz Wołłowicz otrzymał od króla Zygmunta I milę kwadratową puszczy wraz z obowiązkiem jej zasiedlenia. Wybudował w miejscu obecnej Dowspudy drewniany dwór obronny.

Była to najstarsza znana miejscowość w tej części ziem pojaćwieskich. Przed 1639 rokiem - dzięki działom i koligacjom rodzinnym - majątek Dowspuda (nazwany tak od rzeki) przejęli Pacowie - ród który wywierał silny wpływ na życie polityczne i kulturalne Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Ostatnim dziedzicem wielkiego majątku był Ludwik Michał Pac (1778-1835). Pochodził z bocznej uboższej lini Paców, a dobra otrzymał na mocy testamentu, po Józefie Pacu, na którym skończyła się "linia hetmańska" rodu. Zapisem testamentowym otrzymał Różankę, Horodyszcze, Wielką Dzitwę, Żyżmę, pałace w Grodnie i Wilnie (zabór rosyjski) oraz Dowspudę, Raczki i Mazurki (zabór pruski). Stał się wówczas jednym z najbogatszych ludzi w kraju.

Wyjazdy do Włoch i zetknięcie się z prądami artystycznymi epoki, uczyniły z niego konesera i mecenasa sztuki. Jako angloman przeniósł do swych dóbr zaobserwowane w Wielkiej Brytanii metody gospodarowania. Sprowadził do swych dóbr farmerów szkodzkich i irlandzkich, by dawali przykład gospodarowania okolicznym rolnikom.

Na efekty tych działń nie trzeba było długo czekać. Już w 1817 r. dobra dowspudzkie otrzymały miano wzorcowych. Koloniści brytyjscy - szybko asymilujący się do zastanych warunków i ludności - zaczęli uprawiać ziemniaki, które szybko przyjęły się w całym regionie. Wprowadzili także płodozmian, będący w tym czasie w Polsce rzadkością.

Dobra dowspudzkie były kombinatem rolniczo-przemysłowym. Hodowano tutaj blisko 7 tys. sztuk owiec, realizowano zamówienia okolicznych ziemian i chłopów na produkcję maszyn i narzędzi. W roku 1817 zbudowano nowoczesną, parową gorzelnię wykorzystującą aparat destylacyjny.

Michał Pac był nie tylko artystą i inicjatorem postępu, ale również wspaniałym kawalerzystą. W stopniu generała znalazł się w najbliższej świcie cesarza Napoleona. Wtedy postanowił przenieść swą główną siedzibę z terenów podległych Rosji do Dowspudy.

Pac jako pierwszy w kraju postanowił wybudować swą rezydencję, we wchodzącym w modę - stylu neogotyckim - opartym na wzorach angielskich. W tym celu zatrudnił Piotra Bosio, a później włoskiego architekta Henryka Marconiego. Między 1820 a 1823 rokiem powstało tutaj wspaniałe założenie pałacowe, odzwierciedlające przysłowie - "Wart Pac pałaca, a pałac Paca".

[link widoczny dla zalogowanych]


Obiekt w Dowspudzie był jedynym czystym neogotykiem angielskim w Polsce. Inne realizacje - jak Wilanów, Radziejowice i Łańcut - mogące z Dowspudą konkurować - były tylko przeróbkami. Na podstawie pozostałości i zachowanych opisów można ustalić jak pałac wyglądał. Był usytuowany na planie litery T. Miał też kształt litery T, z główną elewacją od strony południowej. Część centralną stanowił czterokondygnacyjny korpus główny, na planie prostokata z sześcioma wieżyczkami, połączony galeriami z ośmiobocznymi basztami. Oczywiście odpowiadało temu bardzo bogate wyposażenie wnętrz w dzieła sztuki, polichromie, freski oraz rzeźby.

Po upadku powstania listopadowego, którego Michał Pac był pierwszym wodzem naczelnym, rząd carski skonfliskował jego dobra i przekazał je swym zasłużonym dygnitarzom. Pac musiał uciec za granicę. Legendy mówią, iż wydostał się z okrążonej Dowspudy przez tajne, mające 3-kilometry długości przejście podziemne. Na emigracji nadal wspierał działalność polskich towarzystw naukowych i kulturalnych. Zmarł w Turcji w 1835 roku.

Natomiast pałac, pozbawiony opieki ulegał stopniowej destrukcji. Najpierw był we władaniu rosyjskiego generała Sulimy, który zasłużył się w tłumieniu powstania. Następnie dzierżawił go Polak - Horaczko. Kolejnym właścicielem był Sergiusz Karcew, który w 1887 roku, gdy pojawiła się okazja sprzedaży cegły na budowę koszar suwalskich - dokonał rozbiórki pałacu. Przerwał ją jednak po protestach społeczności polskiej - lecz z budynku pozostało niewiele.

[link widoczny dla zalogowanych]


Dziś możemy podziwiać pozostałe po pałacu mury fundamentowe, arkadowy portyk, wieżę narożną zwana Bocianią oraz piwnice składające się z dwóch kondygnacji. Część z piwnic została niedawno odrestaurowana dla celów turystycznych i wystawienniczych. W pobliżu pałacu znajduje się zabytkowa, murowana stajnia z 1825 r., którą po adaptacji, wykorzystuje Zespół Szkół Rolniczych, jako internat dla uczniów.
Wokół pałacu zachował się także rozległy park - 13 ha- z wieloma cennymi gatunkami drzew iglastych i liściastych.

[link widoczny dla zalogowanych]



6 – Czerwony Krzyż

[link widoczny dla zalogowanych]

Osada Czerwony Krzyż powstała w XVIII wieku, a swą nazwę zawdzięcza krzyżowi stojącemu przy drodze do Wysokiego Mostu.

Wieś była w czasie II wojny światowej oparciem partyzantów AK z oddziałów: "Leśnego", "Konwy" i "Bawoła", które stoczyły w jej pobliżu kilka potyczek. Z tego też powodu w czerwcu 1944 roku wieś została spacyfikowana przez Niemców. Dzieci i starców zamknięto w dwóch budynkach, resztę ludności wywieziono do Starego Folwarku. Zabudowania zostały spalone, a dobytek rozgrabiony. Wieś przestała istnieć. Z 45 mieszkańców zabranych do więzień i obozów 21 zginęło.

Obecnie wieś liczy jedną zagrodę. Pomnikiem upamiętniającym męczeństwo dawnych jej mieszkańców jest ogromny krzyż ustawiony na wzgórzu. Krzyż jest ponabijany elementami wyposażenia domów i pomieszczeń gospodarczych - są tam autentyczne kamienie żarnowe, sierpy, kosy. Autorem tej konstrukcji jest Gustaw Zemła. Wyposażenie pochodzi zaś z dawnych gospodarstw Czerwonego Krzyża.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]



7 – Płociczno i Gawrych Ruda


[link widoczny dla zalogowanych]


Wieś Płociczno powstała w XVII wieku jako osada smolarzy. W okresie I wojny światowej Niemcy właśnie tu zbudowali ogromny tartak z siecią wąskotorowych kolejek leśnych do transportu drewna. Obiekt odkupiła Tymczasowa Rada Obywatelska Okręgu Suwalskiego po zakończeniu I wojny. Wtedy właśnie powstało osiedle robotnicze - obecna nazwa Płociczno-Tartak. W okresie II wojny światowej tartak uległ zniszczeniom, ale odbudowany - stał się największym zakładem drzewnym w kraju. Obecnie sprywatyzowany działa pod nazwą "Paged"-Tartaki Wschód sp. z o.o.

Kolejka wąskotorowa kursowała jeszcze do 1986 roku. Obecnie większa część linii jest nieczynna, za wyjątkiem wyremontowanego 9-kilometrowego odcinka z Płociczna do Krusznika-Zielonej Karczmy.

W 1941 roku na terenie Płociczna, były prowadzone badania archeologiczne przez Niemców. Znaleziono ciekawe obiekty na cmentarzysku z okresu rzymskiego (w pobliżu cmentarza z I wojny światowej).


Wieś Gawrych Ruda rozwinęła się z rudni, króra istniała w tym miejscu jeszcze przed 1668 rokiem. Została założona przez Konstancję z Wodyńskich Butlerową, dzierżawczynię dóbr wokół jeziora Wigry.
Wieś nazywała się najpierw Ruda na Hrudzie, ale od imienia jednego z pracujących tu rudników - Gabriela Suchockiego nazwano ją Rudą Gawrycha albo Gawrychami. Później przyjęła się nazwa obecna. Po Butlerowej rudnię przejęli kameduli wigierscy. To oni rozpoczęli produkcję żelaza na masową skalę. Z tego powodu krajobraz puszczański jeziora Wigry przekształcił się w rolniczy. Proces metalurgiczny wymagał niezwykle dużych ilości drewna. Z szacunków wynika, iz na 1 kg żelaza, potrzebowano aż 20 metrów sześciennych drzewa. Lasy zostały dopiero przywrócone przez nasadzenia w XIX wieku.

[link widoczny dla zalogowanych]


Początkowo wieś istniała w pobliżu sztucznego spiętrzenia wody w naturalnym zbiorniku - Stawie Płociczańskim. Siła spiętrzonej wody była potrzebna do wypłukiwania urobku i poruszania miechów w piecach wytopieniowych. Po zaprzestaniu eksploatacji złóż rudy i wytopu żelaza, spiętrzenie wykorzystano do pracy młyna. Istniał on do połowy lat 70 XX wieku. Obecnie jest w nim zaplecze wylęgarni ryb PZW.

8 – Pokamedulski Klasztor w Wigrach


[link widoczny dla zalogowanych]


Wieś Wigry jest położona na brzegu jeziora Wigry u podnóża wzgórza klasztoru pokamedulskiego. W "zamierzchłych" czasach było to ulubione miejsce polowań wielkich książąt litewskich i królów polskich. Już za czasów Księcia Witolda istniał tu dworek myśliwski, który w drugiej połowie XV wieku zmodernizowano dla Króla WładysławaIV Wazy.

[link widoczny dla zalogowanych]


Jan II Kazimierz - po "potopie" - postanowił wypełnić swoje śluby lwowskie i przekazał aktem z 6 stycznia 1667 roku Jezioro Wigierskie wraz z otaczającą puszczą, zakonowi kamedułów. W rok później nastąpiła ich uroczysta introdukcja (wprowadzenie) na Wigry. Początkowo zakonnicy zamieszkali we dworze i drewnianych zabudowaniach, lecz po pożarze w 1671 roku rozpoczęli budowę kościoła i murowanego klasztoru.

Wówczas powstało 17 eremów. Od strony wjazdu na wyspę, którą połączono groblą z lądem, zbudowano wieżę zegarowa, refektarz, dom gościnny dla świeckich osób, dom królewski, domek furtiana oraz pomieszczenia gospodarcze i piwniczne. Na zachodnim krańcu wyspy założono sad i ogród botaniczny, a w części południowej zwierzyniec. Stworzono również staw rybny w zatoce jeziora. W latach 1694-1745 wzniesiony został także barokowy kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny - wg projektu Piotra Putiniego. Kościół posiadał wspaniały wystrój wnętrza.

KAMEDULI - Zakon kamedułów powołał święty Romuald z książąt Honestich, który w Campo di Maldioli pod Arezzo w Toskanii (stąd określenie zakonników jako camaldulenses od skróconego Camaldioli) zorganizował w 1012 roku pięć pustelni i kaplicę, a zaostrzywszy jeszcze regułę świętego Benedykta, wprowadził ascezę - życie samotnicze, nakaz milczenia, pełny post oraz zakaz jakichkolwiek kontaktów z kobietami i tym podobne. Kameduli wyróżniali się wśród innych zakonów białym habitem (stąd ich inne określenie - "bielany"). W Polsce zakon pojawił się w pierwszych latach XVII wieku - 1604 r. w Bielanach pod Krakowem.

[link widoczny dla zalogowanych]


Kameduli z energią prowadzili akcję osadniczą na Suwalszczyźnie. Tworzyli zakłady przemysłowe: ceglarnie, młyny, huty szkła, tartaki, papiernie, smolarnie, rudnie i potażarnie. Osiągali zyski z rybołówstwa, karczm, handlu oraz wyrębu lasów. W między czasie nadawano im kolejne dobra, a i sami również "poszerzyli" samowolnie ich granice. Z tego powodu były prowadzone wieloletnie procesy, które spowodowały odebranie części ziemi zakonowi (w pierwszej połowie XVIII w.). Pomimo tego dobra ich obejmowały 300 kilometrów kwadratowych gruntów ornych, leśnych i jezior, 56 wsi, 11 folwarków i miasto Suwałki.

[link widoczny dla zalogowanych]


W 1800 roku całe dobra Zakonu Kamedułów zostały skonfliskowane przez władze Pruskie, a zakonnicy wysiedleni do Bielan warszawskich. Wigry stały się siedzibą nowo utworzonej diecezji - do 1818 roku. Klasztorem administrowała od tej pory uboga parafia, co spowodowało jego zrujnowanie i rozbiórkę - cegłę sprzedano. Pod klasztornymi budowlami i kościołem mieściły sie ogromne piwnice, w których zakonnicy przetrzymywali wina, miody, piwa i różne inne trwałe towary. Do piwnic tych, zasypanych gruzami, nie ma obecnie dostępu - poza małymi ich fragmentami. Cóż czterechsetletnie wina - czekają na odkrycie.

Podczas Kongresówki z części dóbr klasztornych utworzono majorat rządowy, w skład którego wchodziły: folwark Huta, Piotrowa Dąbrowa, Papiernia, Jasionowo, Stary Folwark, Czerwony Forwark, Kuków, Zdrojczyszki. Majorat ten otrzymał od cara za zasługi w stłumieniu powstania styczniowego lejtant Mikołaj Ganecki.

Kościół był dwukrotnie niszczony - w czasie walk w 1915 i w 1944 roku. Po wojnie przeprowadzono odbudowę świątyni, a w latach 1967-1974 także rekonstrukcję klasztoru, który przeznaczono na ośrodek pracy twórczej Ministerstwa kultury i Sztuki. Ze wszystkich zabudowań autentykami są tylko: budynek refektarza i jeden narożny erem.

Kościół jest zbudowany z cegły, otynkowany, jednonawowy. Jego długość wynosi 56 m, szerokość 30, zaś wysokość sklepienia 17,5 m. Wewnątrz jest siedem ołtarzy, utrzymanych w stylu rokokowym (za wyjątkiem kaplicy św. Benedykta). Wszystkie mają nowe obrazy, gdyż dawne uległy zniszczeniu i rozproszeniu. Ołtarz główny, w kształcie złoconego monogramu lietry M, został odtworzony. Po jego bokach stoją figury św. Benedykta i św. Romualda.

Przed prezbiterium jest zejście do krypt, gdzie chowano zmarłych zakonników. Zachowały się nisze z ludzkimi piszczelami sprzed 200 lat. Zakonników nie chowano w trumnach lecz właśnie w niszach, układając ciała na deskach z cegłą pod głową. Gdy wszystkie nisze były zajęte - wyciągano kości i wrzucano je do wspólnej bezimiennej mogiły pod kościołem. Do niszy trafiał następny zmarły. Niestety miejsce to zostało splądrowane przez żołnierzy obu wojen, poszukujących "skarbów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Na tym zakończę wycieczkę na Suwalszczyznę. Polecam wszystkim spragnionym ciszy, spokoju i ciekawych odkryć!

Korzystałem głownie z google , wiedzy własnej i pwn


Post został pochwalony 10 razy

Ostatnio zmieniony przez kirys666 dnia Pią 20:55, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HQ
Zasłużony dla SW



Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Brwinów k/Mokotowa :)

PostWysłany: Czw 17:28, 31 Sty 2008    Temat postu:

Dzięki wielkie za miłą sercu wycieczkę.
Tereny te znam doskonale, mnóstwo wakacji w Bryzglu i Studziennicznej, mnóstwo wycieczek po okolicy.
Dziękuję i również serdecznie polecam ten rejon. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11235
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Czw 17:32, 31 Sty 2008    Temat postu:

Piękny materiał i kawał bardzo fajnej roboty! Shocked
Brawko kirys666!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tapir
Senior



Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa Górce

PostWysłany: Czw 17:38, 31 Sty 2008    Temat postu:

Nie no, plusik kolejny, bo zasluzony. Kiedys znajde czas i przeczytam calosc Wink bo wyglada smakowicie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tapir dnia Czw 17:42, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
foq
Junior



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:31, 31 Sty 2008    Temat postu:

Ja także lubuję się w lekturze i kontemplacji takich opracowań, a wskutek tego w snuciu własnych rozważań i poszukiwań. I podobnie odkładam to na bardziej sprzyjający moment, czyli (mam nadzieję) najbliższy weekend Wink
Dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciejszkocki
Don Penetratore



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: z Mokotowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:09, 01 Lut 2008    Temat postu:

Dziękuję!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borek
Zasłużony dla SW



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Marki k/Żoliborza ;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:14, 01 Lut 2008    Temat postu:

Super. Dzięki za wysiłek, miło się czyta i patrzy. A że okolica piękna wiem od kilkudziesięciu lat Smile

--
Powiedz [link widoczny dla zalogowanych] - [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kirys666
Senior



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Ochota/RKO
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:00, 01 Lut 2008    Temat postu:

Dzięki, nie wiedziałem że się spodoba Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Berjer
Przyjaciel Stroroom



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:32, 01 Lut 2008    Temat postu:

Materiał bardzo obszerny. Znam Suwalszczyznę od około 48 lat. Wielokrotne spływy kajakowe różnymi wersjami Czarnej Hańczy, wędrówki piesze, rowerowe i pobyty stacjonarne.
Szykuję właśnie materiał foto na nasze forum i swoim postem zdopingowałeś mnie do przyśpieszenia realizacji.

Ciekawy jestem - czy wśród uczestników forum są kajakowcy tacy, którzy brali udział w jakimś spływie kajakowym - trwającym co najmniej 1 tydzień ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kirys666
Senior



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Ochota/RKO
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:02, 02 Lut 2008    Temat postu:

Ja nie pływam kajakiem, ale za to łowie ryby u mam tam na miejscu łódkę z kompozytu i na niej pokonuje spore dystanse..ale to nie to co kajak.

Mam też prośbę. Już 3 albo 4 razy w tym temacie "znikają" zdjęcia.. Jeśli jakiegoś nie będzie proszę o PW i zaraz naprawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kirys666 dnia Nie 11:37, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Nasze odkrycia w całej Polsce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin