Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

weldon

Zdjęcia ze środka:

(Autor: kaszubskiexpress - znajomy z Gdańska)

A spośród komunikacyjnych atrakcji, to po Gdańsku jeździ jeszcze takie coś:

(zdjęcie net)

Pozdrawiam

Apodemus

Dzięki za zdjęcia z wnętrza. Szkoda, że zawsze znajdą się ludzie, którzy odczuwają nieodpartą potrzebę demolowania wszystkiego, co nie należy do nich.
"Ogórek" którego pokazałeś, to ten sam pojazd, który wozi turystów po terenie Stoczni. Gdański ZKM odkupił go od firmy Meteor z Jaworzna w 2009 roku i krótko potem przemalowano go z żółtego w klasyczne, biało-czerwone barwy.

To teraz już czas na...

Część 3. Sopot

No cóż, kurort. Dzięki temu w co bardziej uczęszczanych miejscach, niemal non stop przewala się tłum. Przybywających do Sopotu koleją wita wątpliwej urody dworzec:

"Typowy" turysta spędza najwięcej czasu na deptaku wzdłuż Alei Bohaterów Monte Cassino, zwanym potocznie "Monciakiem", oraz w jego najbliższej okolicy. O plaży i molo nawet nie wspominam, jako że to "oczywista oczywistość".

Warto jednak wybrać się w przeciwnym kierunku i obejrzeć "górny" Sopot. Wałęsając się po porastających pagórkowatą okolicę lasach, można zajrzeć do niedawno przebudowanej Opery Leśnej. Według wywieszonej na bramie informacji, można ją zwiedzać, niestety trafiłem tam już "po godzinach". Cóż, następnym razem...

Prawie po drodze jest punkt widokowy.

Rozglądając się w drodze powrotnej, można się poczuć prawie jak w górach Smile

Sopot jest na dobrej drodze do tego, aby wyhodować swój własny Kozubnik. Kandydatem jest tu opuszczony, aczkolwiek jeszcze nie zdewastowany, hotel Jantar. Na forach "eksploratorskich" forumowicze wymieniają się informacjami, którędy da się wejść i jak to zrobić, żeby pozostać niezauważonym. Nie skorzystałem.

Powałęsajmy się jeszcze chwilę po Sopocie. Raz po raz trafimy na coś, na czym warto "zawiesić oko":

Jeszcze rzut oka z góry na Gdańsk...

Ja tu jeszcze wrócę. Taką mam nadzieję Smile

page

O trójmieście można bez końca. Może kilka słów o tym z czego zasłynął Sopot. Było tutaj sławne Kasino - Zoppot.
Otwarte 6 czerwca 1920 roku. Do jednej z sal Domu Zdrojowego, niedaleko mola, wstawiono dwa stoły do gry w ruletkę.
Jak w każdej szanującej się tego typu instytucji wprowadzono żetony do gry. Były one porcelanowe i wytwarzała je
państwowa manufaktura porcelany w Miśni. Później były także bakelitowe.

Z czasem powstało, tym razem już luksusowe kasyno w Kasino Hotel Zoppot, obecnym Grandzie.
Jeżeli kogoś bardziej interesują dzieje tamtego kasyna, a oba teksty arcyciekawe, tutaj linki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

fbatekb

No proszę wygląda na to, że Opera Leśna czeka już odnowiona.
W lipcu tego roku wejść na jej teren nie pozwolili mi mili panowie ochroniarze twierdząc, że toczą się tam ostatnie prace wykończeniowe.

page