Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Mohort

Bardzo "klimatyczne" ale już tylko ruiny - a szkoda bo miejsce jest bardzo ciekawe i ma bogatą historię...

Kościół
"Ruiny dawnego kościoła parafialnego p.w. Trójcy Świętej. Usytuowane na tzw. kiedyś zamku niskim u podnóża grodziska. Kościół ufundowany został prawdopodobnie przez Wielkiego Księcia Witolda w 1420 roku. Był wielokrotnie burzony w czasie wojen i odbudowywany, ostatecznie spalony w 1915 roku. W latach 1940-41 jego mury częściowo zostały rozebrane co spowodowało destrukcję całości. Pomimo, że z całej budowli nie zachowało się do dzisiejszych czasów zbyt wiele, to łatwo zauważyć, że budowla jest orientowana, późnogotycka, murowana z cegły z użyciem kamieni polnych. Zaznacza się także rzut na planie prostokąta, który jest dobrze widoczny mimo złego stanu świątyni. Od strony południowej przylegają fragmenty prostokątnej zakrystii. W części prezbiterialnej znajdują się dwa sklepione zejścia do piwnic. W 1929 roku powstał komitet odbudowy kościoła, której zaniechano ze względu na istnienie nowego, ukończonego w 1920 roku."

lawor11

No no, Mohort idzie w ślady fbatekb`a Very Happy

WERTTREW

Chyba nie do końca, on raczej "śledzi swoje młodsze dziecko" Wink

Mohort

... a może jedno i drugie. O wyniku "śledzenia" też może coś niecoś napiszę ale narazie w tym temacie jeszcze pojawi się tytułowe wzgórze zamkowe.

Mohort

Wzgórze zamkowe

Na prawo od kościoła wznosi się Góra Zamkowa z grodziskiem z XI - XII wieku oraz pozostałościami późniejszego zamku mielnickiego z dobrze widoczną fosą. To sztucznie ukształtowane wzgórze wznosi się około 80 metrów nad poziom rzeki. Na jego stokach stromo opadających w kierunku doliny Bugu, zachowane są fragmenty murów z kamieni polnych. Jest to pamiątka po stojącym tam niegdyś zamku mielnickim. Jedna z pierwszych wzmianek o nim pochodzi z 1379 roku. Zamek pozostawał w systemie obronnym strzegącym zachodniej granicy rozległego państwa litewskiego i stanowił wygodną rezydencję królewską. Na zamku gościł Kazimierz Jagiellończyk, na koronę oczekiwał książę Aleksander i Zygmunt zwany później Starym, to tutaj został podpisany w 1501 roku akt unii mielnickiej. Do naszych czasów dotrwał tylko opis zamku i dobrze widoczna fosa oraz znajdujące się na szczycie wzgórza pozostałości murowanej kapliczki - pomnika św. Aleksandra Newskiego, wzniesionej w 1865 roku dla uczczenia ocalenia cara Aleksandra II. Dziś jest to wspaniałe miejsce widokowe.

Góra zamkowa

Pozostałości kapliczki

Widok z Góry Zamkowej

Kaplica cmentarna p.w. Matki Boskiej Opiekuńczej u podnóża Góry Zamkowej
Zbudowana została około 1777 roku. Z jej powstaniem wiąże się pewna legenda. Podobno w 1777 roku rzeką Bug płynęła ikona Matki Boskiej Opiekuńczej. Wyłowiono ją z wody i uznano za znak od Boga. Kilka miesięcy później, specjalnie dla niej wybudowano tę niewielką świątynię.

WERTTREW

Mohort

WERTTREW

Mam nadzieję, że zrozumiałeś i mam nadzieję, że tego nie zrobisz! Wink

Pomimo gorąca ... .

lawor11

głowę mam chłodną, ale też nie pojąłem, o co w tym "pogarszaniu" zdjęć chodzi ?

WERTTREW

Ważne, że Mohort zrozumiał - do niego pisałem.

Mohort

Kilka postów wyżej napisałem o kaplicy cmentarnej... Wokół niej umiejscowiony został cmentarz (wiadomo jak kaplica cmentarna to musi być i cmentarz), który również odwiedziłem i pstryknąłem parę fotek. Znalazłem na nim pewną ciekawostkę Shocked

, o której też w odpowiednim momencie jeszcze wspomnę.

Na cmentarzu moją uwagę zwrócił zwyczaj zawieszania na krzyżach kawałów materiału i nie bardzo mogłem sobie wytłumaczyć skąd to się bierze. Zapytana przypadkowo - około siedemdziesięcioletnia pani (specjalnie wybrałem najstarszą, która znalazła się w zasięgu wzroku) też nie wiedziała skąd ów zwyczaj pochodzi i poradziła spytać kogoś starszego Rolling Eyes

. Zagadkę (przynajmniej dla mnie to była zagadka) wyjaśnił dopiero spotkany przy cerkwi syn miejscowego popa... z którym przegadałem chyba z pół godziny o różnych problemach prawosławia.

Mohort

nasciturus69

Strzelam podwójnie w ciemno:

1. Wersja mniej prawdopodobna - kamień pokutny. Do tej teorii nie pasuje jego umiejscowienie na wschodnich rubieżach Polski. Całe mnóstwo kamieni pokutnych można znaleźć po przeciwnej stronie kraju, przede wszystkim na Dolnym Śląsku.

2. Wersja bardziej prawdopodobna - stary nagrobek, być może z XVII-XVIII wieku. Tego typu kamienie można często spotkać na cmentarzach chociażby na Roztoczu, vide tematy ze zdjęciami z tamtych stron.