|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apodemus
Senior
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 100 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Leszno (Wlkp) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:55, 30 Lip 2023 Temat postu: Jaroszówka - młyn wodny |
|
|
Przyzwyczajeni do powszechnego zastosowania elektryczności, zapominamy czasem o tym, że człowiek wykorzystywał odnawialne źródła energii dużo wcześniej, zanim stało się to modne Zachwycają nas nieliczne, zachowane tu i ówdzie wiatraki, wykorzystujące siłę wiatru; znacznie rzadziej podziwiamy "brutalistyczne" bryły obiektów, rozpoczynających "życie" jako młyny wodne. Taki właśnie młyn funkcjonował w dolnośląskiej Jaroszówce. Miejscowość ta leży przy drodze wojewódzkiej nr 335, łączącej Chojnów z Lubinem. Pewnie nie zwróciłbym uwagi na ten popadający w ruinę budynek, gdyby nie jego niewielki, ale niezwykle istotny szczegół - i wcale nie chodzi mi tu o baner informujący, że młyn jest na sprzedaż Zachował się tu element konstrukcji, bezpośrednio "czerpiący" energię z płynącej wody - koło młyńskie. Chociaż "zachował się" to nieco za dużo powiedziane - w każdym razie kompletnie wyeksploatowane i mocno nadgryzione zębem czasu koło wodne wciąż tkwi na swoim miejscu; to właśnie ten "drobiazg" skłonił mnie do krótkiego postoju po drodze i uwiecznienia na fotografii tego ciekawego zabytku techniki.
Niestety, nie znalazłem zbyt wielu informacji na temat samego młyna; dostępne w internecie materiały nie podają ani dat, ani innych szczegółów historii tego obiektu.
Prezentowane zdjęcia zrobiłem 14 listopada 2021 roku.
Widok z drogi. Na pierwszy rzut oka nic ciekawego - ot, sfatygowany, zużyty "kloc", od wielu lat nie służący nikomu.
Spoglądając uważniej, możemy dostrzec zrujnowaną obudowę koła młyńskiego.
Do głównego budynku młyna przylegają takie - podejrzewam, że ceglana przybudówka mieściła jakąś część mechanizmów bądź była zapleczem gospodarczym, a budynek mieszkalny prawdopodobnie był domem młynarza i jego rodziny. Ale to tylko moje przypuszczenia - tak jak wspomniałem, nie znam historii tego obiektu, nie mam też pojęcia o technice młyńskiej.
Pierwsze spojrzenie na zachowane koło młyńskie. Widać, że woda nie płynie tędy już od dawna, więc koło nie ma już z czego czerpać energii, za to można "suchą nogą" podejść bliżej i przyjrzeć się zachowanym szczegółom konstrukcyjnym.
Jeszcze jeden rzut okiem. Drewniana obudowa częściowo zawaliła się, a pozostałe na miejscu jej pozostałe części są całkowicie zmurszałe i zapewne niebawem podzielą los nieistniejącego już fragmentu.
Widok z boku.
Szczegóły konstrukcyjne. Widać tu kompletnie zmurszałe i porośnięte mchem elementy łopatek koła.
Zdekompletowane łożysko osi.
Tu najprawdopodobniej funkcjonowała zastawka, którą można było regulować przepływ wody, poruszającej koło młyńskie.
Przed bramą posesji stoi takie coś. Podejrzewam, że może to być fragment mechanizmu jakiegoś urządzenia, pracującego w młynie, ale to tylko moje przypuszczenie.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|