|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WERTTREW
Ojciec Założyciel
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 302 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, PL
|
Wysłany: Sob 22:29, 11 Wrz 2010 Temat postu: Bogusławice - zwłoki pałacu. |
|
|
Pomiedzy Sompolnem i Izbicą Kujawską leżą Bogusławice, przez które pewnie przemknąłbym błyskawicznie (choć zgodnie z przepisami), gdyby nie reszki bramy, które zauważyłem ginące w potężnie zarosniętym gąszczu krzewów i drzew. Zawróciłem i "w ciemno" wjechałem zarośniętą drogą w tę puszczę. Po jakiś 100 metrach znalazem się na niewielkiej polance przed ruiną wcale niemałego pałacu. Z zewnątrz jeszcze jakoś wyglądał, ale w środku był to obraz nędzy i rozpaczy (choć niezły plener na horror). Okazało się, że wtargnałem do pozostałosci po pałacu Duninów.
Oto historia tego pałacu (cytuję za stroną http://www.babiak.org.pl/cms/index.php?option=com_content&view=article&id=85:bogusawice&catid=45:soectwa&Itemid=62 )
"W 1934 r. ... Hrabia Krzymuski sprzedał swój majątek multimilionerowi, byłemu ministrowi skarbu w Polsce międzywojennej - Wernerowi, a ten z kolei przekazał go swej córce i zięciowi - Zofii i Antoniemu Duninom. Duninowie mieli troje dzieci. Mieszkali w dworku otoczonym parkiem. Wraz z wybuchem II wojny światowej hrabia Dunin został powołany w stopniu porucznika do Wojska Polskiego. W tym czasie majątek miał znajdować się pod opieką Henryka Chełmickiego, który jednak został później aresztowany przez Niemców. Zofia Dunin wyjechała do Lubienia i tam wstąpiła do Polskiego Czerwonego Krzyża. Splot okoliczności wojennych sprawił, że hrabiostwo zginęło niemal w tym samym czasie (Zofia 14.09.1939 r. a Antoni 16.09.1939 r.) pod Sochaczewem. Dzieci trafiły do swej ciotki hrabiny Tarnowskiej do Skierniewic. Podczas wojny majątkiem Bogusławice zarządzali kolejno Niemcy: Domke, Reinicke, Neubaner – do 18.01.1945 r. Po wojnie dzieci Duninów znalazły się w Detroit w USA pod opieką krewnego Alfreda Nieżychowskiego. W marcu 1945 r. zaczęła funkcjonować szkoła mająca swą siedzibę w dworku, a z początku września 1947 r. nastąpiła elektryfikacja wioski przez Zakłady Elektryfikacyjne „Z. E.M.” - Spółdzielnia w Kutnie. Od 1953 r. w Bogusławicach miało swą siedzibę, mieszczącą się w dworku, Prezydium Gminnej Rady Narodowej....".
Kiedy dwór zaczął umierać nie znalazłem. W każdym razie w chwili obecnej wygląda mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Smutek i nostalgia ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WERTTREW dnia Sob 22:32, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Senior
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Syreni Gród
|
Wysłany: Sob 23:19, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Może nie będę zbytnio oryginalny, ale nie mogę pojąć jak w XXI wieku, w środku Europy niszczeje budynek takiej klasy i z zachowanymi detalami!
Brak słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WERTTREW
Ojciec Założyciel
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 302 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa, PL
|
Wysłany: Sob 23:53, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mateo napisał: | Może nie będę zbytnio oryginalny, ale nie mogę pojąć jak w XXI wieku, w środku Europy niszczeje budynek takiej klasy i z zachowanymi detalami!
Brak słów. |
Odpowiedź moja też nie będzie zbyt oryginalna:
on sobie niszczeje ... swobodnie i spontanicznie ... .
I to niestety nie jest śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|