Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

fbatekb

Więcej o samej rzece
[link widoczny dla zalogowanych]
szlaku kajakowym
[link widoczny dla zalogowanych]

Na spływ kajakowy Krutynią wybraliśmy się w zeszłym roku. Za miejsce startu wybraliśmy sobie Stanicę Wodną Spychowo.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dojeżdżamy tam w piątek wieczorem. Od razu ignamy nad rzekę a nad nią jedynie chłopiec z wędką.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pogoda sprzyja, wskakujemy do wody.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wieczór ze Specjalem na Mazurach. Pysznie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Stanica

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W sobotę rano jesteśmy gotowi wyruszyć na szlak. Spychowo -> Krutyń

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Postój. Smażalnia BratFish Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Niedzielny poranek. Bieńki -> Babięta.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Berjer

Z powyższych zdjęć domyślam się, że mieliście bazę wypadową zapewne w Spychowie. A płynęliście raz do Babięt i chyba z powrotem do Spychowa ?
Drugi raz chyba trochę za wieś Krutyń i powrót ?

Pływałem tam wielokrotnie w różnych wariantach trasy dwutygodniowe 100-120 km. Kajaki drewniane 2-3 załogi. Własne namioty, kuchenki i inny sprzęt biwakowy. Biwaki w miejscach wyznaczonych lub dowolnych /kiedyś takie bywały/. Zaczynaliśmy w Sorkwitach i przez kilkanaście jezior i łączących je rzeczek m.in. Krutynię - płynęliśmy do Rucianego lub Mikołajek a i dalej na jezioro Nidzkie.

Było - minęło - pozostały wspomnienia i zdjęcia.

zjawa1

Żal jedynie , że nie podobało się jezioro Dłużec i okolice. Wink

fbatekb

Tak, baza to Spychowo.
1 dzień. Spychowo->Krutyń
2 dzień. Jezioro Białe (Bieńki)->Babięta.