Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

fbatekb

Chciałbym przedstawić ruiny w miejscowości Kosewko.
Przy okazji kieruje pytanie czy może któryś z szanownych forumowiczów ma jakieś info czym te obiekty były. Ja podejrzewam ... ośrodek wypoczynkowy ale nie mam na to "dowodów" Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

2006r.

WERTTREW

Kosewko ... spędziłem tam kiedyś jako szczaw (dokładnie był to ... sierpień 1980!) dość inspirujące Wink

wakacje na działce u kumpla.
Jeżeli to, co widać na Twoich zdjęcich to "coś" zlokalizowane w północnej, że tak powiem części Kosewka, jadąc drogą od Pomiechówka to pamiętam, że robiliśmy tam wypady na dyskoteki, a były tam tego pamiętnego lata kolonie Zakładów im. R. Luxemburg. Dyskoteki były dość oryginalne, bo przygrywał zespół ... wojskowy, ale to akurat nas wtedy najmniej inspirowało ... Wink

Poszukam zdjęć, bo w samym Kosewku była wtedy kapitalna i stara figura przydrożna, gdzieś mam foty.

nuro

To był ośrodek wypoczynkowy. Twoje foty są już historyczne, byłem w kwietniu 2008 i większość była już rozebrana. Jedyne co pozostało to ceglany młyn.

fbatekb

Werttrew - Jeśli miałbyś chwilkę to wrzuć proszę jakąś fotkę tej figury.
Nuro - czy coś zostało zrobione z mostem widocznym na zdjęciach ? o ile pamiętam od strony Kosewka dochodziła do niego chyba taka w miarę elegancka droga zrobiona z kostki ?

A działeczki nad Wkrą to bardzo fajna sprawa. Cały czas ich przybywa, szczególnie w takich miejscowościach jak np. Goławice.

WERTTREW

Wiesz w 1980 działeczek nie było tam za wiele (na szczęście!). Łowiło się rybki, na gitarkach pomykało, oszałamiając płeć przeciwną ... Wink

Prehistoria ..., ale miła prehistoria. Cool

Poszukam tych zdjęć powinny gdzieś tam być, jak się uda to w weekend skanik sieknę.

nuro

WERTTREW

fbatekb

Jak kiedyś wpadnie w rączki to nie zapomnij o ... temacie Wink

WERTTREW

Oczywiście, tym bardziej, że to bardzo klimatyczna figurka była (jest?).

fbatekb

No weź nie mów nawet tak.
Jest napewno Smile

wioślarz

No to jestem, by ratować sytuację Smile

Pozdrawiam wszystkich.
Zacznę od samego początku. Onegdaj w Kosewku nad rzeką stał sobie młyn. Młyn był drewniany, na kamiennej podmurówce, takiej samej jak filary nowego mostu (nowego, bo kiedyś był inny most. Ten postawiono........... sprawdzę, ale chyba jakoś tak w końcu lat 70- tych??? hmmm ta pamięć) Do młyna przylegała spora działeczka na której stał dom młynarza i sad. Dom młynarza stoi do dziś ( przez @nuro zwany mylnie '"ceglanym młynem" Smile

) Resztki sadu można jeszcze gdzieś tam odszukać. Sam młyn miał chyba ze trzy kondygnacje. Jako dziecko penetrowałem jego wnętrze, ale na najwyższą kondygnację nie wszedłem. Była przegniła i groziła zawaleniem. Do młyna prowadził trakt wdłóż rzeki....... brukowany. To było kiedyś. Potem wybudowano tam ośrodek wczasowy. Postawiono domki, recepcję, kawiarnię, sanitariaty. Na koniec postawiono restałrację z przylegającym do niej hotelikiem. Widzimy je na zdjęciu nr 1-8. Restauracja nazywała się " Młynarka"
Zdjęcie 11 przedstawia miejsce, w którym stał młyn i tu dokładnie było jego koło napędowe (patrząc na fot 1 to gdzie te krzaki pomiędzy mostem, a domem młynarza) Dziś faktycznie ruin nie ma. Właściciel terenu dostał nakaz uprzątnięcia.
Zdjęcie 14, 15 i 16 to już inny ośrodek. Kiedyś zwany "Milicyjnym" potem MSW. kawiarnia, domki kempingowe i budynek administracyjny (chyba)
Zakł im. Róży Luksemburg miały swój ośrodek, ale w Szczypiornie. Smile

Wiem to wszystko, bo mieszkałem nieopodal (może jakieś 40 m od młyna Smile

) Nie wiem nic natomiast o figurze świątka opisywanej przez Wattrew'a!!! Jutro będę u rodzinki, to postaram się podpytać i może sfocić Smile

. Pozdrawiam.

WERTTREW

Nie wiem, czy nie będę musiał zmienić nieco "mojej wersji", bo chyba pokręciłem ciut z tą figurką .... Cóż lata minęły od tamtych wakacji (a nawet dziesiątki lat!)
To nie było Kosewko! To było Szczypiorno!!! Jak w twarz strzelił!
Dzięki za olśnienie!
A firura była po lewej stronie drogi idąc "od Pomiechówka".
Jak będziesz w okolicy zerknij okiem, może jeszcze stoi?

WERTTREW

"Firura" - niezłe, niezłe ... Wink

WERTTREW

fbatekb

Lepiej późno niż później Smile

Być może uda mi się zbadać Szczypiorno już w najbliższych dniach.