Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

fbatekb

Jaworzyna Krynicka to szczyt w Beskidzie Sądeckim, najwyższy w Paśmie Jaworzyny, położony niedaleko Krynicy.
Obecnie na jej stokach położona jest stacja narciarska - ponad 14 km tras zjazdowych o różnym stopniu trudności.
Na szczyt z Czarnego Potoku prowadzi kolej gondolowa. Na szczycie znajduje się Maszt Radiowo Telewizyjny Jaworzyna.

To stąd wyruszamy gondolkami na górę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

mapa tras

[link widoczny dla zalogowanych]

na szczycie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lawor11

Oj ucieszyły mnie te zdjęcia!
Bywałem tam wielokrotnie, to piękne miejsce. A jak tam smakują frytki popijane piwkiem ....

Widok ze szczytu - fantastyczne

Kiedyś w lecie były takie warunki, inwersja, że widać było Tatry jak na dłoni

Tam były plany, żeby sąsiednie górskie szczyty zostały połączone szlakami i wyciągami, tak, że jak się zacznie w jednym miejscu, to można górami obejść pętlę, i wrócić w to samo miejsce z innej strony (coś jak w Szwajcarii)
Co z tego jest tam dziś? trudno powiedzieć Rolling Eyes

fbatekb

Na chwilę obecną na Jaworzynie mieli otworzyć jakąś jedną nową trasę narciarską.

lawor11

Czyli idą małymi kroczkami do przodu, dobre i to

antek

Oj byłem i ja, na nartach co prawda nie zjeżdżałem, ale z racji krótkiego epizodu związanego z karierą zawodową wlazłem na maszt RTCN-u widoczny na fotach, tak że nie chwaląc się widziałem ciut więcej z racji wysokości na której się znajdowałem Very Happy

A co, podzielę się z Wami tym co widziałem Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Foty robione telefonem, więc niezbyt dobrej jakości

antek

lawor11

No zazdroszczę takiej wyprawy! Widoki zapierają dech w płucach Shocked

Jak tam wlazłeśna górę?

antek

lawor11 napisał:

lawor11

To wiem, ale nie ściemniaj, tylko pochwal się, co to znaczy:

antek

Bez przesady, na Jaworzynie to tylko kilkadziesiąt metrów, na sam szczyt wieży w normalnych warunkach pracy anten nadajników tv tam umieszczonych, raczej bym się nie ośmielił wchodzić (jakieś kW mocy wypromieniowane z anten), na zdrowie na pewno dobrze by to nie wyszło.

Tak ogólnie to większość mojej kariery zawodowej oparta jest na branży telekomunikacyjnej, foty pochodzą z przed jakiś 5 lat kiedy to pracowałem w pewnym biurze projektowym, wykonywałem dokumentację dla operatora PTC który to ma tam swoje nadajniki, notabene biuro było także inwestycyjne, więc oprócz dokumentacji było także jej wykonanie Cool

Tak naprawdę to powyżej 3m nie ma żadnej różnicy czy będzie to 30 czy też 330m, można sobie zrobić takie samo kuku, to przede wszystkim kwestia psychiki, punktu odniesienia oraz oczywiście silnych rąk.

Przy wysokości pow. 100m mamy do czynienia przede wszystkim z masztami (to te które mają odciągi) w odróżnieniu od wież (to te przede wszystkim do 100m, bez odciągów, na czterech nogach), wbrew pozorom maszty są stabilniejsze dzięki, w zależności od wysokości iluś tam rzędom odciągów, chociaż sam maszt jest tylko w jednym miejscu zatwierdzony w gruncie, i to na przegubie.
Dużo mniej stabilne są wysokie wieże oraz kominy, tam na wysokości ok 100m czuć ich odchyłki od pionu (na prawdę, dla tego co tam wlazł niezbyt miłe odczucie).

Oj, odwiedziło się trochę w swoim życiu rozmaitych budowli, wleźć na nie też trzeba było Very Happy

, teraz niestety zdrowie nie pozwala, ale pracuję nad tym aby to się zmieniło Wink

PS: na Jaworzynę Krynicką wjechałem samochodem, i to wcale nie terenowym, tylko moja duma z tego co zrobiłem była w stanie przesłonić moją głupotę Very Happy

antek

lawor11

Dzieki za świetną opowieść.

Doświadczenie masz, i chylę czoła. Coś mi mówi, że 3 a 300 m to jednak duża różnica, i nie chodzi o lęk wysokości ale o skutki upadku.
No ale dla takich ludzi wysokość to chleb powszedni i podziwiam ich za odwagę Cool