|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michel
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:51, 24 Lis 2007 Temat postu: PRL-owskie osiedla |
|
|
Podczas naszego spaceru po Ochocie,wywiązała się w pewnym momencie krótka dyskusja o granicach osiedli. Dość dobrym źródłem informacji na ten temat jest książka Lecha Chmielewskiego-Przewodnik warszawski. Gawęda o nowej Warszawie, Warszawa 1987. Opisane są w niej chyba wszystkie osiedla powstałe za PRL- u, i co najważniejsze, podane są ich granice. Są też schematyczne planiki. Książka jak na tamte czasy jest miejscami dość krytyczna, polecam np. opis osiedla Za Żelazną Bramą. Jak widać u schyłku słusznie minionych czasów nawet cenzura była przeciw władzy, skoro przepuszczała taką ostrą krytykę socjalistycznego budownictwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ashtray
Senior
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:05, 24 Lis 2007 Temat postu: Re: PRL-owskie osiedla |
|
|
michel napisał: | Jak widać u schyłku słusznie minionych czasów nawet cenzura była przeciw władzy, skoro przepuszczała taką ostrą krytykę socjalistycznego budownictwa. |
Nawet cenzorzy mieszkali w wielkiej płycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geo
Zagadkowa Poetka
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: znad Wisły
|
Wysłany: Sob 11:35, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie dziwi mnie to.
Wtedy było już wiadomo, że wielkopłytowe osiedla to porażka a dla cenzury nie było nic przyjemniejszego niż ujeżdżanie po zgniłych imperialistach zachodu. To oni bowiem byli autorami tej idei. Nie kto inny tylko Le Corbusier i Walter Gropius opracowali założenia tej architektury (wraz z takimi detalami jak dobrze znanym z naszych bloków "ciąg kuchenny", w którym dziś kłusujemy krakowiakiem między zlewem a kuchenką.
Osiedle Pruitt-Igoe (do złudzenia przypominające Osiedle "Za Żelazną Bramą") nawet dostało w 1951 nagrodę Amerykańskiego Instytutu Architektury. Tylko że osiedle Pruitt-Igoe wysadzono w powietrze w 1972 roku a u nas będzie to stało jeszcze przez wiele lat.
Tak więc architektura była jak najbardziej "zachodnia" tylko wykonanie było nasze, socjalistyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foq
Junior
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:36, 24 Lis 2007 Temat postu: Re: PRL-owskie osiedla |
|
|
ashtray napisał: | Nawet cenzorzy mieszkali w wielkiej płycie. |
Nie tylko wielka płyta była zmorą mieszkańców i budowniczych
Przewodnik Chmielewskiego obrazowo opisuje problemy z innymi "wynalazkami" tamtej epoki, jako przykład niech posłuży fragment opisu osiedla Koło-Wschód:
- Co gorsza, domy budowano z gruzobetonu, wynalazku tamtych lat. Była to mieszanka zmielonego gruzu z cementem. Wytwarzane z tego bloczki - jak się później okazało - nie trzymały ciepła, przepuszczały wodę. Miało być tanio i szybko, wyszło drogo i kłopotliwie, bo trzeba było jakoś temu zaradzić.
Kolejny przykładowy opis:
- I tu nie uniknięto nowinek budowlanych, które przysporzyły wielu kłopotów. Na przykład w osiedlu Koło-Sowińskiego elewacje budynków tworzyła tzw. płynna tapeta. Wypróbowana ponoć w innych miastach ze skutkiem pozytywnym. Tu nie chciała trzymać się ściany i kawałkami odpadała. Trzeba było domy ponownie tynkować, tym razem juz tradycyjnie i drogo.
To tylko dwa przykłady z potężnego zbioru smaczków, ciekawostek i mało znanych faktów z książki Lecha Chmielewskiego. Kupiłem to "dzieło" dawno temu, chyba trochę przypadkowo. Mało zachęcająca okładka i beznadziejne edytorsko fotografie nie skłaniały do lektury. Przewodnik trafił na daleką półkę, gdzie przez lata zdążył obrosnąć kurzem i nieproporcjonalnie do wieku pożółknąć. Odnalazłem go ponownie jakiś czas temu i jakże się teraz cieszę z kretyńskiego rytuału czytelnictwa epoki lat 80-tych: kupowania czegokolwiek ciekawego, co tylko rzucili na ladę
Przewodnika nie można oczywiście traktować jako panaceum na wszelkie wątpliwości czy brak wiedzy, niech za dowód posłuży fragment opisu "wałkowanego" u nas od dłuższego czasu osiedla budowniczych Pałacu:
- W 1952 r., gdy zaczął powstawać Pałac Klultury, gdzieś trzeba było ulokować kilka tysięcy radzieckich budowniczych. Znając ciężkie warunki lokalowe w Warszawie, ekipy radzieckie przywiozły ze sobą elementy domków drewnianych. Zmontowano je na Jelonkach, w północno-wschodniej ich części.
Dziś wiemy nieco więcej, więcej także możemy powiedzieć czy napisać , choć jednocześnie stopniowo uświadamiamy sobie, jak wiele dalej nie wiemy. Tym niemniej pozycja jak najbardziej godna polecenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oelka
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: MDM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:17, 24 Lis 2007 Temat postu: Re: PRL-owskie osiedla |
|
|
michel napisał: | Dość dobrym źródłem informacji na ten temat jest książka Lecha Chmielewskiego-Przewodnik warszawski. Gawęda o nowej Warszawie, Warszawa 1987. Opisane są w niej chyba wszystkie osiedla powstałe za PRL- u, i co najważniejsze, podane są ich granice. Są też schematyczne planiki. Książka jak na tamte czasy jest miejscami dość krytyczna, polecam np. opis osiedla Za Żelazną Bramą. Jak widać u schyłku słusznie minionych czasów nawet cenzura była przeciw władzy, skoro przepuszczała taką ostrą krytykę socjalistycznego budownictwa. |
Koiec lat 80 byl juz okresem pewnego rozprezenia. Pewnych spraw juz nie kontrolowano, w przypadku innych pozwalano na wiece, aby tylko miec jako taki spokoj.
Mam te ksiazke, kupilem ja wkrotce po ukazaniu sie w ksiegarniach i mimo slabej jakosci wydania (ale malo co wowczas wydawano lepiej) bardzo ja cenie. Nie znam zreszta innej pozycji opisujacej historie powstania osiedli mieszkaniowych w Warszawie.
foq napisał: | Nie tylko wielka płyta była zmorą mieszkańców i budowniczych
Przewodnik Chmielewskiego obrazowo opisuje problemy z innymi "wynalazkami" tamtej epoki, jako przykład niech posłuży fragment opisu osiedla Koło-Wschód (...) |
Wlasciwie to kazdy budunek posiadal jakies wynalazki, ktore w zaden sposob nie chcialy funkcjonowac. Zmora "mojego" MDMu byly np. zsypy do wyrzucania smieci. Zsypy wyprowadzono do piwnic, ale nie pomyslano, o tym, ze transport smieci z piwnicy na poziom ziemi bedzie klopotliwy. Byly zbudowane specjalne wyciagi do smietnikow, ale dzialy zle i ich obsluga byla czasochlonna. W efekcie zsypy byly zapchane smieciami, lokatorom dokuczala "zwierzyna" zyjaca w takich miejscach. Zsypy zlikwidowano a na podworzach pojawily sie typowe pojemniki na smiecie.
Dobrym przykladem stosowania wynalazkow jest blok przy Rondzie Waszyngtona, w ktorym dosc szybko zlikwidowano przeszklona elewacje, ze wzgledu na problemy jakie sprawiala lokatorom.
Krzysztof
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MC
Junior
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:47, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Brywieczór. Znalazłam książkę po śmiesznej cenie na Allegro. Chciałam się jeszcze upewnić co dokładnie zawiera - czy przeważają zdjęcia/mapy nad tekstem czy odwrotnie? Mógłby ktoś zarzucić skanem chociaż jednej strony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michel
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:57, 11 Gru 2011 Temat postu: Chmielewski o Ujazdowie |
|
|
Proszę bardzo. Może być o ostatnio głośnym Ujazdowie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MC
Junior
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:41, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję! Czyli zgodnie z tytułem gawęda, co daje przystępny język. W takim razie zrobię sobie prezent na Mikołajki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nutek
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 2278
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lemmingrad ;-) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:49, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mam "Kalendarz Warszawski 1989", tam porządnie skrytykowana została jakoś wykonania MDM-u.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|