|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nutek
Moderator
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 2278
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lemmingrad ;-) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:09, 05 Lut 2009 Temat postu: "Powstanie w Ich pamięci" |
|
|
Nowa książka, poniżej artykuł na jej temat z Gazety Stołecznej.
W czasie wojny puszczali Niemców w kalesonach
Ponad 180 osób opowiada, jak się żyło w Warszawie podczas niemieckiej okupacji. Okładka wydanej właśnie książki "Powstanie w Ich pamięci" przypomina stary, przedwojenny album rodzinny znaleziony na strychu.
„Gdy jakiś Bahnschutz [niemiecka służba ochrony kolei] szedł Brzeską, a było bezpiecznie, z bramy wyskakiwali nasi ludzie i wciągali go do niej. Tam rozbrajali i kneblowali albo rozbierali do kalesonów i puszczali wolno. Szwab się darł: »Hilfe! Hilfe! «, a przechodnie mówili: »Wariat w kalesonach «. Zanim się Niemcy zorientowali, że to rozbrojony Bahnschutz, wszystko, co miał przy sobie, przepadało na Bazarze Różyckiego” - czytamy opowieść Jana Rybaka „Tarzana”.
To "kozackie" wspomnienie z warszawskiej Pragi w latach okupacji jest jedną z relacji ponad 180 osób przytaczanych w książce. Towarzyszą im setki fotografii, z których wiele publikowanych jest po raz pierwszy. Książka wydana przez Muzeum Powstania Warszawskiego to rezultat wielu tysięcy godzin rozmów i nagrań przeprowadzonych przez wolontariuszy ze świadkami walk w 1944 r. na potrzeby muzealnego Archiwum Historii Mówionej.
Tak jak zatarte są litery na okładce książki, tak zaciera się pamięć o przeszłości, a niejedna z przytoczonych rozmów przeprowadzona została w ostatniej chwili. Niektórzy rozmówcy, tacy jak Eugeniusz Ajewski "Kotwa", już nie żyją. Zawarte w albumie relacje składają się na wielobarwną mozaikę o latach okupacji i Powstaniu Warszawskim. Opowiadają ludzie pochodzący z różnych środowisk mający odmienne spojrzenie i oceny Powstania.
Kilka dni temu przypadała 65. rocznica zamachu na kata Warszawy Frantza Kutscherę, szefa SS i policji na dystrykt Warszawa. Warto przytoczyć zawarte w książce wspomnienia z ostatnich miesięcy przed wybuchem Powstania Warszawskiego. W mieście wrzało. Okupanci terroryzowali warszawiaków, ale sami czuli się coraz mniej bezpiecznie. "Najpierw robiliśmy rozpoznanie, którymi ulicami niemieckie patrole wracają po służbie do koszar w Cytadeli. Koledzy mieli różne sposoby, np. gazrurki zakończone ołowianą bułą, które można było schować w rękawie. Kto wziął tym w łeb, na pewno się nie podniósł, a pistolet czy karabin był już nasz" - opowiada Jan Cydzik "Ran".
Większość miejsca zajmują relacje z Powstania. Zaczynają się od chwil wielkiego optymizmu i nadziei, kończą jego klęską, tułaczką po kapitulacji i równie dramatycznymi, powojennymi losami powstańców. Album można kupić w sklepie muzealnym u zbiegu Grzybowskiej i Przyokopowej na Woli.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|