Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

ireneusz

A pozostałych, chociaż jednego, mówiącego wczoraj cztery godziny nie?

Ptr

ireneusz

Cieszę się z tego "głosu". Poszukam, może coś znajdę. A może masz też jakieś zdjęcia historyczne?
Pozdrawiam Ireneusz.

Ptr

Ja niestety żadnych historycznych zdjęć nie mam, bo mieszkam tu dopiero od około 6 lat Ostatnio za to zrobiłem kilka zdjęć jednej z "czuwajek" znajdujących się w lesie (ta akurat znajduje się z dala od utartych ścieżek) - ale je to chyba każdy zna...

ireneusz

Tak rzeczywiście, "czuwajki" są wszystkim znane. Ja mieszkam na, jak je nazywam Bemowie Watowskim, od 1954, a przebywam od 1962 roku. A ponieważ Nadajnik Babice jest moim hobby, więc mam już udokumentowane wszystkie możliwe po nim, jego antenie i nie istniejącej jego elektrowni, ślady i informacje w postaci rozmiarów, odległości. Okazuje się jednak, że nikt nie chce tych wiadomości wykorzystać. A ja cierpliwie czekam, nie wiem jak długo. Pozdrawiam Ireneusz.

Nico

Ireneuszu, czy mógłbyś przybliżyć sylwetkę generała S.Kaliskiego? Szczególnie sprawę jego tragicznej śmierci, czy też morderstwa.

Swego czasu opowiadano nam dowcip o generale jak pomagał podchorążym 'panienkę' do akademika, w nocy, przez okno przenosić Smile

.

ireneusz

Z chęcią to uczynię, spotykałem się z Nim i rozmawialiśmy na stopie mniej jak służbowej, gdyż był promotorem mojej pracy doktorskiej.
Póki co proponuję skorzystać z linku:

[link widoczny dla zalogowanych]

miesięcznika Głosu Akademickiego WAT, w którym na stronie 13 w numerze 7(115) 2005 roku jest moje wspomnienie pt. "Mój profesor".

Nie piszę w tym artykule o Jego osiągnięciach naukowych, a o moich kontaktach z Nim. Artykuł ukazał się w 80. rocznicę urodzin i 26. rocznicę tragicznej śmierci, byłego komendanta Wojskowej Akademii Technicznej gen. dyw. prof. dr. hab. inż. Sylwestra Kaliskiego.

Ireneusz Dobiech.

P.S. Jestem zażenowany głupim wg mnie dowcipem. Profesor był wielkim naukowcem, człowiekiem poważnym, odpowiedzialnym i wymagającym.

ireneusz

Dawno nie zamieściłem, nowych zdjęć z mojego archiwum. Naprawiam to. Tym razem zamieszczam zeskanowane obrazy z Radio -informatora "Kalendarz przewodnika Radiosłuchacza na 1938 rok".

Obie strony okładki.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsza strona i ostatnia z reklamą.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe reklamy znanych firm.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Mapa rozgłośni radiowych Polskiego Radia i maszt widziany od dołu.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Sygnały dżwiękowe polskich rozgłośni radiowych.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Ireneusz Dobiech, 2008.10.28.

ireneusz

Zamieszczam kilka skanogramów z Radio-informatora z 1938 r. informujących:
o odbiornikach wówczas używanych, ich cenach, schematach,
stałych audycjach jakie nadawano i
nadzwyczaj popularnej audycji rozrywkowej SZCZEPCIO I TOŃCIO.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jak zbudować najprostrzy i najtańszy odbiornik radiowy, jego schemat i wygląd.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Schemat i opis budowy droższego bo za 90 zł., lampowego już, odbiornika radiowego.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wykaz stałych audycji radiowych wówczas nadawanych.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
O nadzwyczaj popularnej w tych czasach audycji rozrywkowej p.t. SZCZEPCIO I TOŃCIO, z cyklu Wesoły Mikrofon. Zdjęcie aktorów przed mikrofonem kreujących te postacie.

Ireneusz Dobiech,2008.11.01.

ireneusz

W swoim archiwum napotkałem artykuł zamieszczony w gazecie FAKT z dnia 7-8 sierpnia 2004 roku, trochę nieprawdopodobny, o okolicznościach, a właściwie przyczynku do śmierci gen. Sylwestra KALISKIEGO. Ponieważ jestem zafascynowany Jego osobą, jako wielkiego uczonego i jako człowieka, jak również spełniając prośbę jednego z forumowiczów:

Wysłany: Pon 20:41, 06 Paź 2008 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ireneuszu, czy mógłbyś przybliżyć sylwetkę generała S.Kaliskiego? Szczególnie sprawę jego tragicznej śmierci, czy też morderstwa.

Swego czasu opowiadano nam dowcip o generale jak pomagał podchorążym 'panienkę' do akademika, w nocy, przez okno przenosić .
_________________
Confederately yours,
Nico

I moją odpowiedź:
Wysłany: Wto 11:31, 07 Paź 2008 Temat postu: O gen. Sylwestrze Kaliskim.

--------------------------------------------------------------------------------

Z chęcią to uczynię, spotykałem się z Nim i rozmawialiśmy na stopie mniej jak służbowej, gdyż był promotorem mojej pracy doktorskiej.
Póki co proponuję skorzystać z linku:

[link widoczny dla zalogowanych]

miesięcznika Głosu Akademickiego WAT, w którym na stronie 13 w numerze 7(115) 2005 roku jest moje wspomnienie pt. "Mój profesor".

Nie piszę w tym artykule o Jego osiągnięciach naukowych, a o moich kontaktach z Nim. Artykuł ukazał się w 80. rocznicę urodzin i 26. rocznicę tragicznej śmierci, byłego komendanta Wojskowej Akademii Technicznej gen. dyw. prof. dr. hab. inż. Sylwestra Kaliskiego.

P.S. Jestem zażenowany głupim wg mnie dowcipem. Profesor był wielkim naukowcem, człowiekiem poważnym, odpowiedzialnym i wymagającym.
Ireneusz Dobiech.

zamieszczam trzecią część artykułu pt. "Kto zabił twórcę polskiej bomby atomowej?".

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ireneusz Dobiech.

Kilka dni temu 26.02.2010 miniaturka skanu z tygodnika Fakt "otwierał" się, dzisiaj już nie. Dlatego "wklejam go ponownie w postaci miniaturki i zmniejszonym formacie. Może zachowają się dłużej.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ireneusz Dobiech, 2010.02.28.

ireneusz

Współczesne uzupełnienie graficzne do rozdziału 0607.
0607 PIERWSZE CHWILE W WOJSKOWEJ AKADEMII TECHNICZNEJ.
W rozdziale tym wspominałem, że w budynku na przeciwka wejścia na teren "zamknięty" WAT mieściłY się na parterze: po lewej stronie Izba Chorych, a po prawej pomieszczenie Oficera Dyżurnego. Natomiast na pierwszym piętrze administracja WAT. Pokazałem też widok z boku podobnego do tego budynku z widocznymi na zapleczu salami wykładowymi oraz wejście na teren "zamknięty".
Pokazuję jak te obiekty wyglądają współcześnie.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wejście do tzw. dawnego sztabu WAT, po lewej była Izba chorych, po prawej Oficer Dyżurny WAT.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Tablica pamiątkowa potwierdzająca moje wspomnienia.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Budynek podobny do budynku sztabu i sal na jego zapleczu, ale zbudowany później, widziane z boku, .

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Wlot na teren "zamknięty" WAT.
Ireneusz Dobiech, 2008.11.15

ireneusz

"Świeckie" historyczne zdjęcia zbiorowe.
W moim archiwum zachowały się przedwojenne, prawdopodobnie z lat dwudziestych, zdjęcia zbiorowe. Dla odróżnienia nazwane jako świeckie, ponieważ zamieszczę jeszcze zdjęcia zbiorowe "kościelne". Pierwsze z budowy Gdyni. Przedstawia robotników, jak wówczas się mówiło murarzy, ich pomocników i majstrów na tle budownego budynku. W drugim rzędzie od góry, drugi od prawej stoi mąż siostry mojej babci Wiktorii, Amelii z domu Biały, po mężu Tonder, imieniem Zygmunt. Pisałem z pewnością o nim w moich wspomnieniach. Zdjęcie Amelii pokazane są w postie MODA KOBIET mojego albumu. Jako jeszcze dziewczynka Amelia Biały w stroju komunijnym ze świecą oraz jako dojrzała kobieta na ulicy Częstochowy, zwanej II Aleją, w towarzystwie mojej mamy Heleny i jej siostry Genowefy. Dokładnej daty, ani jaki to jest budynek na tle którego wykonano zdjęcie, nie znam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Drugie zbiorowe świeckie zdjęcie wojskowe, przedstawia 8 kompanię 83 Pułku Piechoty. Niestety nic o nim nie wiem. Być może, ktoś rozpozna na nim znaną mu osobę lub coś wie o tym pułku, gdzie stacjonował, kiedy zdjęcie mogło być wykonane. Wówczas proszę o podzielenie się tymi wiadomościami.

[link widoczny dla zalogowanych]

P.S. 1 Zmniejszyłem moją aktywność ze względów o których wspominam w części "0706 Moja praca magisterska", wymieniając bardzo serdeczną otwartą korespondencję z LAWOREM11.
P.S. 2 Mam niedosyt z powodu nadmiaru konspiracyjnych pseudonimów. Ja jestem tutaj wyjątkiem. Zawsze podpisuję się pełnym imieniem i nazwiskiem.

Ireneusz Dobiech, 2008.12.07

ireneusz

Pamiątki naszej rodziny z okresu stanu Stanu Wojennego.
Ponieważ dzisiaj jest 27 rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego, zamieszczam kilka pamiątek rodzinnych jakie odnalazłem w moim archiwum z tego okresu.
Uprzejmie proszę o nie kopiowanie ich bez mojej wiedzy.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ocenzurowany list domojej mamy 27.10.1982 r.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Kartki zaopatrzeniowe.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ulotka jaką znalazłem podczas przechadzki w zimie w transzei na poligonie WAT.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Dokumenty mojej córki studentki.

Ireneusz Dobiech, 2008.12.13

ireneusz

Już archiwalne:
Sygnał wywoławczy Programu 2 i autobus przegubowiec linii 105 na pętli autobusowej na Bemowie, plany dalszy i bliższy. W tle komin nie istniejącej już kotłowni WAT, zburzonej pod bloki mieszkalne przy obecnej ul. GĄSIOROWSKIEGO. Będę zamieszczał zdjęcia z ich budowy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ireneusz Dobiech, 2008.12.20.

oelka