Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

kirys666 · Wysłany: Wto 13:08, 08 Mar 2011 Temat postu: Twierdza Zegrze

Z lastninutą niedzielną wyszła straszna kicha, w sumie przeze mnie i pilnym powrotem do domu, za co bardzo przepraszam Embarassed

mam nadzieję, że udało mi się poinformować wszystkich, którzy byli mieli się pojawić, o odwołaniu spaceru i, że nikt na na mnie tam nie czekał..

Nagły spontaniczny pomysł, który wpadł mi do głowy w poniedziałek rano spowodował, że wyruszyliśmy niezwłocznie w kierunku zalewu i zwiedziliśmy Umocnienie Duże. Pod koniec wycieczki nasze oczy przypominały talerze a szczęki mieliśmy na wysokości kolan, ale o tym w fotorelacji, zdjęcia by Rochi :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nagle zobaczyliśmy coś interesującego:

[link widoczny dla zalogowanych]

bliższe oględziny zdradziły znajdującą się pod wałem większą nowożytną instalację:

[link widoczny dla zalogowanych]

Postanowiliśmy zbadać sprawę, rozpoczęły się poszukiwania wejścia do schronu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Droga była utrudniona przez ochronę, trudny teren i zarośla fortowe, dokuczliwe nawet zimą

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaglądaliśmy w każdą dziurę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zwiedzaliśmy korytarze, lecz ciągle nic..

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nagle ujrzeliśmy..

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Szeroko otwarte wejście do schronu przeciwatomowego!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ogrom schronu powala na kolana, składa się on z co najmniej 15 pomieszczeń

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Próba przywrócenia zasilania spełzła na niczym..

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę chloru

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe do czego był potrzebny NBP nowoczesny kompresor..

[link widoczny dla zalogowanych]

Na ścianie były takie drzwiczki

[link widoczny dla zalogowanych]

A za nimi....basen Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście to zbiornik na wodę, ma jakieś 30 na 5 metrów i strasznie paruje

[link widoczny dla zalogowanych]

Wejście główne, którego nie udało się nam zlokalizować od zewnątrz

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatni rzut oka i żegnamy Zegrze do następnego razu. Szczęki pozbieraliśmy dopiero w autobusie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

maciejszkocki · Wysłany: Śro 11:08, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nieźle!
Jakieś suweniry przywlekliście?

kirys666 · Wysłany: Śro 11:25, 09 Mar 2011 Temat postu:

Ha ha, tak Smile

Pobrałem walającą się pod nogami tabliczkę z napisem "wentylatornia" oraz wydrukowaną na kawałku aluminium instrukcję korzystania z przedsionka z prysznicem i kolejnością używania odczynników odkażających. Zawsze to jakaś pamiątka Wink

Nie chcieliśmy naruszać nic ze sprawnego wyposażenia znajdującego się na swoim miejscu, bo szkoda, całość wygląda na nienaruszoną od lat. no, może poza brakiem mebli itp. Śmiem przypuszczać, że schronów przeciwatomowych jest na Umocnieniu dużym więcej niż jeden, ba, może nawet więcej niż dwa.. Ale tego nie mogliśmy sprawdzić, ochrona mimo wszystko czujna. Takie śmieszne urządzenie znaleźliśmy przy jednych z zamkniętych na głucho drzwi:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to czujka, przy której raz na 30 minut strażnik musi pomachać swoją kartą. Są dość punktualni i nie zawsze chodzą tą samą drogą. Jeśli kogoś niesie tam na wycieczkę, proponuję wejść na najwyższy punkt fortu, przyczaić się na 1,5 godzinki w krzakach i obserwować jak oni się poruszają. Jest też pies, hałaśliwy ale nie kąsliwy Wink

kwitkows · Wysłany: Czw 0:07, 10 Mar 2011 Temat postu:

kirys666 · Wysłany: Czw 10:24, 10 Mar 2011 Temat postu:

A witam kolegę Smile

Rozmawialiśmy kiedyś na ten temat, zapraszałem kolegę na Zegrze z nami prze e-maila Wink

Ponawiam zaproszenie, gdy tylko będziemy jechać, kliknę PW
A zdjęcia z pozostałych 3 schronów Shocked

powodują opad szczęki Wink

kirys666 · Wysłany: Nie 22:13, 27 Mar 2011 Temat postu:

Przez ostatnie dwa tygodnie udało nam się zwiedzić wszystkie 4 schrony plus jako nr 5 pomieszczenie w którym stały agregaty. Co więcej, udało nam się, co graniczyło z cudem w tej wilgotności, przywrócić zasilanie w części schronu nr 2 Smile

Obecnie działa tam 30% oświetlenia, za tydzień postaramy się uruchomić wentylatornię, co pomogłoby chociaż troszkę zawilgotniałym murom, zobaczymy co z tego będzie.. kilka zdjęć, niestety z telefonu Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej zdjęć dorzucą zapewne kompani Wink

Juras XR4Ti

Witam!

Wkładki mikrofonowe zawierały troszkę złota. Byli tacy co je odzyskiwali...

Sofia

Super zdjęcia, jak byłam w lato to ochrona nie ruszała się sprzed głównej bramy - do tego stopnia, że przeszłam obok i tylko pies pojazgotał trochę.
Ta spacerująca ochrona trochę mnie martwi, bo chciałam się tam wybrać na zabawę z linami a tu proszę. Acha i zielsko zimowe nie umywa się do zielska letniego Smile