Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Mohort

W niedzielę 11 kwietnia, po raz trzeci odbył się w Warszawie III Katyński Marsz Cieni.
W tym marszu oddano hołd żołnierzom Wojska Polskiego, Policjantom i duchownym zamordowanym w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Twerze, Bykowni i wielu innych miejscach za wschodnią granicą Rzeczpospolitej, naznaczonych polską krwią.
"W polskich mundurach, bezbronni jeńcy, pod eskortą NKWD będziemy szli jak Cienie tych sprzed siedemdziesięciu lat, niosąc w sobie milczący bunt, cichą modlitwę, echo wystrzału z Katyńskiego Lasu."
Uczestnicy marszu wyruszyli po godz. 15.00 spod Muzeum Wojska Polskiego a na zakończenie złożyli wieniec pod pomnikiem Poległych i Pomordowanych na Wschodzie przy ul. Muranowskiej.
Organizatorem była Grupa Historyczna Zgrupowanie 'Radosław'.

Miała to być jedna z ciekawszych propozycji uczczenia katyńskiej rocznicy - stało się jednak inaczej - inne tragiczne wydarzenie "zdominowało" ten i następne dni...

Mohort

Tegoroczny Katyński Marsz Cieni odbył się w "cieniu" innej tragedii...

- Ofiarom Katastrofy w Smoleńsku.

michel

Przyznam, że decyzja o przeprowadzeniu Marszu w zaistniałej sytuacji wzbudziła we mnie spore wątpliwości.

Mohort

...to znaczy, że już mamy nie wspominać tych pomordowanych 70 lat temu.

Ptr

Śmierć niedawna jest ważniejsza od tej z przed 70 lat?

WERTTREW

Mohort

A ja na jeszcze jedno chciałbym zwrócić Waszą uwagę...
Jeżeli uważnie przyjrzeć się zdjęciom widać "niehistoryczne" oznaki żałoby na mundurach żołnierzy-"rekonstruktorów" a na szarfie przy wieńcu wyraźny napis komu jest on dedykowany.
To chyba wystarczy żeby rozwiać wszelkie wątpliwości jaki cel (choć wcześniej nieprzewidywany) przyświecał temu marszowi.

Aleksander

Witam
Jako czynny uczestnik owego Marszu uwazam, ze decyzja przemarszu byla sluszna. Jak w poprzednich latach, na trasie Marszu planowane byly rozne inscenizacje typu: brutalne zachowanie NKWD, wiazanie rak, zycie obozowe, ktore w tym roku zostaly odwolane. Skupilismy sie na samym oddaniu holdu oficerom maszerujac w milczeniu. Marsz nie byl manifestacja tylko cichym przypomnieniem o tamtych wydarzeniach. Niestety zbiegl sie z inna tragedia. Stad czarne przepaski, wstazki. Szlismy wsrod milczacego tlumu, ktory w pelni rozumial symbolike Marszu. W poprzednich latach niestety tlum byl bardziej rozkoszny i zdawalo sie ze ludzie nie wiedza o co chodzi. Slyszalem odzywki typu: "przebierancy", "a jaki film tu kreca", "skad sie urwali" i "co to za mundury". W tym roku tego nie bylo. Grupy rekonstrukcyjne oddaly hold tym ktorzy zgineli w Katyniu teraz i wczesniej. Ludzie czekaja przed Palacem 9 h zeby sie poklonic przed trumna. My poklonilismy sie idac w MArszu. Grupy rekonstrukcyjne uwazane sa za zabawe w wojsko dla doroslych dzieci. Jednak zeby to robic trzeba byc patriota i mozna przypominac spoleczenstwu, ktore traci swoja tozsamosc narodowa, o tragicznych kartach naszej historii.

WERTTREW

I dzięki Wam za to!