|
Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Stroroom WERTTREW'a
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burza
Zasłużony dla SW
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 22:19, 06 Sty 2010 Temat postu: Mazury - Mamerki - trasa darmowa |
|
|
Mamerki - czyli kompleks schronów dla dowództwa Niemieckich Wojsk Lądowych podczas II Wojny Światowej. Najpierw przedstawię niektóre z obiektów nieujętych w trasie zwiedzania, przeznaczonej dla turystów. Schrony te znajdują się po drugiej stronie drogi, gdzie nie istnieje płatna trasa, jednakże można je zwiedzać, a jest ich spora ilość.
Schron - pompownia uzdatniania wody:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron V 2:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny schron V 2:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron - stacja transformatorowa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron - kotłownia centralnego ogrzewania:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron - siłownia energetyczna:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron K 5 - dla Szefa Wywiadu generała Gehlena: Obce Armie Wschód:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron K 5 - dla Szefa Łączności generała E. Fellgiebela:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schron V 2 - przygotowany do obudowy - dla Szefa Transportu, generała Gercke:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ruiny dworca kolejowego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez burza dnia Śro 22:56, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Senior
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:46, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ech, te zdjęcia rozbudziły moje wspomnienia...
To miejsce jest o wiele ciekawsze od "trasy płatnej". Jest tu więcej obiektów, rozrzuconych na sporym terenie. Kiedy swojego czasu szwendałem sie po tych pozostałościach, udało mi sie wleźć do jednej ze studzienek (być może do jednej, która jest na zdjęciach). Znajdowało się tam spore pomieszczenie z okrągłym zbiornikiem - nie wiem na co - na wodę lub paliwo. Aby dotrzeć do dna betonowego pomieszczenia, należało przecisnąć się pomiędzy ścianą a zbiornikiem.
Kiedy już znalazłem się samym dole, usłyszałem w czeluściach jakieś szelesty. Serce skoczyło mi do gardła i czym prędzej zapragnąłem znaleźć się na powierzchni. Zamiast jednak spokojnie wdrapać się na górę, zacząłem nerwowo przeciskać się do góry. Efekt był taki, że zaklinowałem się pomiędzy zbiornikiem a ścianą.
Szelest przybliżał się, a ja już byłem mokry ze strachu. Kiedy poświeciłem latarką w stronę odgłosów, zobaczyłem wielką ropuchę, która lazła w moją stronę. Uspokoiłem się i już bez kłopotów wylazłem na powierzchnię.
Taka tam historia starego ramola...;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
burza
Zasłużony dla SW
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 21:08, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie również o wiele bardziej zaciekawiła trasa niepłatna, jest zasobniejsza w interesujące obiekty i nie ma tam aż tyle ludzi i komerchy, jak po drugiej stronie drogi.
Dziękuję za ciekawą historyjkę z ropuchą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fbatekb
Senior
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: FortBema
|
Wysłany: Pon 17:17, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czas wracać, idzie burza :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze spotkaliśmy kulturalnego bociana, szedł sobie środkiem drogi, jednak gdy zobaczył nasz pojazd :
[link widoczny dla zalogowanych]
podleciał kulturalnie troszeczkę,
[link widoczny dla zalogowanych]
powolutku a mimo to kulturalnie zszedł z drogi,
[link widoczny dla zalogowanych]
kulturalnie, udał się na spacer, w kierunku odwrotnym niż my... szkoda.
[link widoczny dla zalogowanych]
Po kilku chwilach zaczęło lać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|