Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

burza

Cementownia mieszcząca się w dzielnicy Będzina, o nazwie Grodziec, rozpoczęła działalność w 1857 roku, jako piąta pod względem wielkości na świecie. Produkowała ona cement portlandzki. Właścicielem cementowni był pan Jan Ciechanowski. Pod obiektem znajdowały się pokłady węgla kamiennego, które po wyeksploatowaniu przez pobliską kopalnię "Grodziec" spowodowały nieodwracalne szkody górnicze. Wobec tego w lipcu 1979 roku zamknięto cementownię.
Spacerując po terenie obiektu nie można nadziwić się ogromowi budowli, potężnych silosów i zbiorników, widząc jak wielkie musiało być zapotrzebowanie na cement, skoro obiekt jest tak rozległy i ogromny.
Cementownia stale niszczeje, ostatnio zapadł się kolejny dach kryjący wielką halę. Wchodząc do silosów przez niewielkie otwory dla ekip remontowych dostrzega się monumentalną wielkość tych zbiorników, potężne leje, którymi zsypywano z silosów cement i niezmiernie wysoko nad głową zwieńczenie w postaci stropu z małymi otworami. Wrażenie jest piorunujące.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lawor11

No cóż, taki los tych fabryk. Mamy wolność i takie rzeczy się dzieją

To samo stało się z cementownią w Goleszowie, koło Cieszyna. Tam margiel był wydobywany blisko cementowni, potem tam tylko przeładowywali cement w worki, aż w końcu szlag to wszystko trafił i dziś tam już prawie nic nie ma, dawno nie byłem, ale chyba są tylko jakieś smutne resztki Evil or Very Mad

Goleszowska fabryka istniała w latach: 1899 - 1989

Tu mały filmik: http://www.youtube.com/watch?v=QJ6qfWzRLS4

oraz opis:

[link widoczny dla zalogowanych]

burza

Wielkie dzięki za ten artykuł, niezmiernie ciekawy i szczegółowo opisujący goleszowską cementownię. Muszę się tam wybrać, zobaczyć czy są jeszcze jakieś pozostałości zakładu.