Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

lido

zawartość metalowego magazynka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze metalowa skrzynia z drewnianego magazynku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

WERTTREW

Ciekawe, ale chyba dość niebezpieczne? Confused

Chodzi oczywiście o te dwa pierwsze zdjęcia.

michalc13

Witam.

Zasadniczo nikomu nie polecałbym "domowej dezaktywacji" czegokolwiek - z przyczyn oczywistych. Na pewnym wybuchowym forum wyczytałem, że w przypadku amunicji artyleryjskiej, zapalniki i materiały wybuchowe, pomimo upływu czasu bywają sprawne! Sprawa ma się chyba, powtarzam, chyba troszkę inaczej w przypadku amunicji pistoletowej i karabinowej. Zauważcie, że dużo jest relacji członków podziemia mówiących o tym, że wrześniowa amunicja leżąca w ziemi już po kilku miesiącach sprawiała kłopoty, a po paru latach była szmelcem. Tu mamy ammo leżące w jakimś budynku (stary proch się "smaży", a nie pali jednak odradzam wszelkie zabawy!) Co jest ważne, dla "kominiarzy" bez różnicy jest, czy pocisk pochodzi z ziemi czy z komóreczki Very Happy

Jeśli bym był Wujkiem Dobrą Radą rzekłbym: "Throw this shit away".

P.S. Z moich obserwacji wynika, że poszukiwacze nie lubią się chwalić fotkami takimi jak powyższe Smile

WERTTREW

lido

zapewniam że zdjęcia nie są niebezpieczne!
możecie je oglądać, kopiować i posiadać do woli.

dorabiania dalszych "ideologii" będę współczuł.

W rozmowie z człowiekiem który zawodowo zajmuje się znaleziskami takimi jak na "porażających" zdjęciach dowiedziałem się, że piorunian rtęci, dezaktywuje jeden z bardzo znanych z reklam środek czystości. I przez zawodowców jest stosowany do wypłukiwania piorunianu rtęci ze spłonek.

oczywiście nie namawiam do experymentów tylko do zawodowstwa Smile

michalc13

No ale magazynek fajniusi... Very Happy

Co do popularnego środka czyszczącego to nie wiedziałem.

P.S. Co to za zawód polegający na dezaktywacji ammo? Muzealnik-saper? Laughing

lido